Zatrzymania CBA ws. korupcji. Wśród podejrzanych burmistrz Szprotawy
Zarzuty łapownictwa i płatnej protekcji usłyszały trzy osoby zatrzymane przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Wydział Komunikacji Społecznej CBA podał w piątek, że wśród nich jest burmistrz Szprotawy (woj. lubuskie).
2019-10-25, 10:34
Prowadzone przez CBA śledztwo dotyczy powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych i samorządowych oraz podjęcia się pośrednictwa w załatwieniu sprawy w zamian za korzyść majątkową. Postępowanie nadzoruje Prokuratura Regionalna w Poznaniu. Zatrzymania miały miejsca w środę.
Powiązany Artykuł
Kolejne zatrzymania ws. wyłudzeń podatku VAT. Prezes firmy z zarzutami
"Czynności śledczych pozwoliły zatrzymać – bezpośrednio po przyjęciu 500 tys. zł - osobę powołującą się na wpływy u Burmistrza Szprotawy. Pieniądze stanowiły gratyfikację w zamian za pośrednictwo w załatwieniu pomocy w nabyciu nieruchomości stanowiącej własność gminy" – podał Wydział Komunikacji Społecznej CBA.
>>> [CZYTAJ TAKŻE]: Milionowe straty trzech gmin. Dwie osoby w rękach funkcjonariuszy CBA
Burmistrz został zatrzymany w związku z żądaniem pół miliona korzyści majątkowej. Ujęto także osobę powołująca się na wpływy i podejmującą się załatwienia spraw urzędowych u wojewódzkiego konserwatora zabytków, w zamian za obietnice korzyści majątkowej w kwocie co najmniej 200 tys. zł.
REKLAMA
Usłyszeli zarzuty, grozi im kary pozbawienia wolności
Zatrzymanych doprowadzono do Prokuratury Regionalnej w Poznaniu. Dział Prasowy Prokuratury Krajowej poinformował w piątek, że przedstawiono im zarzuty łapownictwa i płatnej protekcji, które zagrożone są karą do 12 oraz do lat 8 pozbawienia wolności.
PK podała, że w toku podjętych czynności przeprowadzono także przeszukania miejsc zamieszkania, pracy oraz prowadzenia działalności gospodarczej osób zatrzymanych.
Po dokonaniu analizy zgromadzonego w śledztwie materiału dowodowego prokurator skierował do Sądu Rejonowego Poznań Stare - Miasto w Poznaniu wnioski o zastosowanie wobec podejrzanych tymczasowego aresztowania.
bartos
REKLAMA
REKLAMA