Czas na odmrożenie płac w budżetówce. Od nowego roku urzędnicy zarobią więcej
Szykują się spore podwyżki w budżetówce. Stawki sięgają od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych więcej. Przeciętna płaca w służbie cywilnej wzrośnie o 360 zł miesięcznie.
2019-10-30, 09:48
Posłuchaj
Pensje pracowników państwowych wzrosną od nowego roku średnio o 6 proc. - mówi Paweł Jurek, rzecznik Ministerstwa Finansów. Jak dodaje, będzie to najwyższa podwyżka w tej sferze w ostatnich latach. Nie dotyczy to wyższych stanowisk kierowniczych, takich jak ministrowie itd.
I tak policjanci dostaną w 2020 roku 500 zł podwyżki, natomiast pensja ratowników medycznych wzrośnie o 400 zł, a nauczyciele dostaną co najmniej 200 zł miesięcznie więcej.
Eksperci: administracja musi być dobrze opłacana
Podwyżki w sferze budżetowej mogą poprawić nastroje i motywację pracowników - uważa prof. Zbigniew Krysiak, prezes Instytutu Myśli Schumana, który zwraca przy tym uwagę, że przez wiele lat płace w budżetówce były zamrożone. Jego zdaniem na podwyżki pozwala m.in. dobra koniunktura gospodarcza.
Pracownicy budżetówki powinni być przyzwoicie nagradzani - twierdzi dr Marian Szołucha, ekonomista. Przypomina, że płace były zamrożone od 2010 roku, a np. w ostatnich latach płace na rynku dynamicznie rosły.
REKLAMA
Zdaniem ekonomisty należy zacząć dyskusję o tym, jak sfera budżetowa w Polsce powinna wyglądać. Dr Marian Szołucha podkreśla, że potrzebne jest odbiurokratyzowanie polskiej gospodarki, np. poprzez cyfryzację.
- Uważam, że pracownicy w budżetówce były dobrze wynagradzane, ale z drugiej strony tych pracowników nie może być nadmiernie dużo. Administracja w Polsce musi być dobrze opłacana, profesjonalna, ale nie nadmiernie rozrośnięta - wskazuje.
Rząd planuje w przyszłym roku wydać na pensje w państwowych jednostkach budżetowych ponad 40 mld zł, czyli prawie 5 mld zł więcej niż obecnie - to wzrost o 14 proc.
PolskieRadio24.pl, Jedynka, Tomasz Matusiak, md
REKLAMA
REKLAMA