Prawybory PO. M. Kidawa-Błońska: wolałabym się dowiedzieć od J. Jaśkowiaka, że jest kontrkandydatem
Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska nie kryła zaskoczenia kandydaturą prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka, który chce z nią konkurować o nominację Platformy Obywatelskiej do ubiegania się o prezydenturę. Jak mówiła, wolałaby się dowiedzieć o tym od niego.
2019-11-20, 23:48
- Lubię czystą grę oraz uczciwe zagrania i chciałabym, żeby ta nasza debata i rywalizacja pomogła Platformie, a nie zaszkodziła - powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska po zakończeniu pierwszego dnia kongresu Europejskiej Partii Ludowej w Zagrzebiu, w którym uczestniczyła.
Powiązany Artykuł
Nowy kandydat w prawyborach PO. Posłanka PiS: brak jedności w Platformie
Jak przekonywała, jest gotowa do walki w prawyborach z ciekawym kontrkandydatem, jak określiła Jacka Jaśkowiaka. Wyraziła nadzieję, na rywalizację w dobrym stylu. Podkreśliła, że w piątek zarząd PO podejmie decyzje dotyczące konwencji wyborczych i ich kolejności, jednak sam system głosowania nie będzie zmieniony i to konwencja krajowa PO podejmie ostateczną decyzję kto będzie walczył o prezydenturę.
"Wiem, że jest osobą waleczną"
Małgorzata Kidawa-Błońska zadeklarowała, że bardzo lubi prezydenta Poznania. - To bardzo dobry samorządowiec, bardzo dobry prezydent. Wiem, że uprawia boks i jest osobą waleczną - podkreśliła.
REKLAMA
Przypomniała, że ona sama kilka tygodni temu zadeklarowała udział w prawyborach PO, dlatego nie jest zaskoczona samym faktem, że ma kontrkandydata. - Tylko wolałbym się dowiedzieć o tym od niego, oficjalnie kto to jest, a nie czekać na otwarcie białej koperty - zaznaczyła wicemarszałek Sejmu.
Szef PO Grzegorz Schetyna, który również był w Zagrzebiu na kongresie EPL, mówił dziennikarzom, że ważne jest, że jest dwóch prawdziwych kandydatów w prawyborach PO. Jego zdaniem rywalizacja Jacka Jaśkowiaka i Małgorzaty Kidawy-Błońskiej będzie bardzo ciekawa i do końca nie będzie ona rozstrzygnięta.
>>>[POLSKIERADIO24.PL] Grzegorz Schetyna namawiał prezydentów miast do startu w prawyborach
- Oboje mają wielką szansę, żeby wygrać z prezydentem Andrzejem Dudą. Dla mnie ważne jest, że to są prawdziwe kandydatury, prawdziwa historia, która za nimi stoi, prawdziwe zaangażowanie, prawdziwe emocje i wielka szansa - mówił lider Platformy.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Wysokie notowania Andrzeja Dudy. Polacy dobrze oceniają prezydenturę
"Twardy zawodnik"
Grzegorz Schetyna zadeklarował, że on sam trzymał i będzie trzymał kciuki za Małgorzatę Kidawę-Błońską, zaś prawybory chce traktować jako równoległą prezentację kandydatów, a nie jako rywalizację. Jego zdaniem zainteresowanie opinii publicznej prawyborami pokazuje, że są one wielką szansą dla PO i Koalicji Obywatelskiej oraz że wyłoniony zostanie kandydat, który będzie mógł wygrać wybory.
Przekonywał, że prawybory nie przyczynią się do uzewnętrznienia podziałów w ugrupowaniu. - Tylko taka partia jak PO jest sobie w stanie na to pozwolić: na prawybory uczciwe, otwarte, a zatem takie, które decydują o kandydaturze i przechodzą w naturalny sposób do kampanii prezydenckiej - oświadczył polityk.
>>>[CZYTAJ TAKŻE] M. Kidawa-Błońska zgłosiła swą kandydaturę w prawyborach PO
REKLAMA
Mówiąc o Jacku Jaśkowiaku, Grzegorz Schetyna scharakteryzował go jako "twardego zawodnika" i świetnego prezydenta. - Jestem dumny z tego, że PO ma takie zasoby kadrowe - powiedział. Szef Platformy zapewnił, że cała sytuacja w żaden sposób nie zagraża opóźnieniem startu kampanii wyborczej PO. Kandydat ugrupowania ma być wyłoniony 14 grudnia.
bb
REKLAMA