Donald Trump: Korea Północna musi zrezygnować z programu nuklearnego
Prezydent USA Donald Trump napisał w niedzielę na Twitterze, że Korea Płn. musi się zdenuklearyzować, a jej przywódca Kim Dzong Un ryzykuje, że "straci wszystko", jeśli podejmie znowu wrogie działania. Pjongjang poinformował wcześniej o udanym "ważnym teście".
2019-12-08, 18:10
Powiązany Artykuł
![pap donald trump 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/9c7b2e3c-7d36-4826-ad78-24940ca58efd.jpg)
"Zobaczymy". Donald Trump odpowiada na groźby Korei Północnej
Władze Korei Płn. ogłosiły, że przeprowadzono "bardzo ważny test" na odbudowanym poligonie Sohae, który zaczęto likwidować w ubiegłym roku na początku rozmów z USA o denuklearyzacji. Niedzielny test będzie miał "istotny wpływ na zmianę pozycji strategicznej (Korei Płn.) w najbliższej przyszłości" - podała północnokoreańska agencja KCNA.
Donald Trump napisał na Twitterze: "Kim Dzong Un jest zbyt bystry i ma zbyt dużo do stracenia, właściwie wszystko, jeśli będzie działał w sposób wrogi. Podpisał ze mną w Singapurze Porozumienie o Denuklearyzacji".
"On nie chce niszczyć swych specjalnych relacji z Prezydentem Stanów Zjednoczonych lub mieszać się w Wybory Prezydenckie w USA w listopadzie" - głosi następny tweet.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
![EN_Korea 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/7caba9eb-2ed6-48d5-a41c-439364f3a78e.jpg)
Korea Północna znów strzela. "Dwa niezidentyfikowane pociski"
"Bardzo ważny test"
Pjongjang nie wyjaśnił, na czym polega znaczenie przeprowadzonego "bardzo ważnego testu", ale zdaniem Kim Dong-juba, eksperta z Instytutu Studiów Dalekowschodnich z Seulu, prawdopodobnie wypróbowano silnik międzykontynentalnej rakiety balistycznej na paliwo stałe.
Wykorzystanie paliwa stałego zwiększa mobilność rakiety i skraca czas przygotowań do jej wystrzelenia. Jak dotąd rakiety Korei Płn. były na paliwo ciekłe - wyjaśnia Associated Press.
Powiązany Artykuł
![korea-pocisk-pap-1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/46489980-7881-4df0-9f3c-d798c9a2de2a.jpg)
Korea Płn. nie będzie rozmawiać o denuklearyzacji. Jest oświadczenie
"Tematu nie ma już na stole"
Dzień wcześniej ambasador Korei Płn. przy ONZ Kim Song napisał w komunikacie, że tematu denuklearyzacji jego kraju "nie ma już na stole" negocjacyjnym i rozmowy z USA nie są potrzebne, ponieważ dialog ten był grą amerykańskiej administracji na użytek wyborców.
Kim Song napisał też, że rozmowy z Pjongjangiem były ze strony Waszyngtonu "grą na zwłokę" obliczoną na elektorat obecnej administracji USA.
[PRZECZYTAJ TAKŻE] >>> Rośnie napięcie między Koreami. Kim Dzong Un zarządził ćwiczenia wojskowe przy granicy
Pjongjang dał Waszyngtonowi czas do końca roku na przedstawienie propozycji, która przełamałaby impas w negocjacjach. Władze KRLD domagają się, by USA odstąpiły od polityki narzucania Korei Płn. "bezwarunkowej denuklearyzacji".
Nieporozumienia wywołane żądaniami Pjongjangu wobec Waszyngtonu i wznowienie testów rakietowych w ostatnich tygodniach postawiły pod znakiem zapytania szanse na wypracowanie porozumienia z północnokoreańskim reżimem.
kstar
REKLAMA