Arkadiusz Milik dał koncert na pożegnanie Ancelottiego. Napoli ma już następcę trenera?
Tuż po wtorkowym meczu Ligi Mistrzów, w którym Napoli wygrało 4:0 z KRC Genk, awansując do fazy pucharowej rozgrywek, włoski klub pożegnał się z trenerem Carlem Ancelottim.
2019-12-11, 09:50
- Włoskie media o zwolnieniu trenera Ancelottiego informowały od dawna
- Powodem decyzji miały być słabe wyniki w rozgrywkach ligowych, ale też konflikt drużyny z prezesem Aureliem De Laurentiisem
"Napoli postanowiło zwolnić trenera pierwszego zespołu, pana Carla Ancelottiego. Relacje oparte na przyjaźni i wzajemnym szacunku między klubem, jej prezesem Aureliem De Laurentiisem i Carlem Ancelottim, pozostają nienaruszone" - napisano w oficjalnym komunikacie.
Carlo Ancelotti pracował w Napoli od 23 maja 2018 roku. W tym sezonie Napoli zdobyło 21 punktów w 15 meczach Serie A i zajmuje dopiero siódme miejsce w lidze. Ostatni ligowy mecz Napoli wygrało 19 października.
Wtorek pozostanie w pamięci trenera Ancelottiego jako słodko gorzki dzień. W ostatnim meczu pod jego wodzą klasycznym hat-trickiem popisał się Arkadiusz Milik Polski napastnik strzelił trzy gole w pierwszej połowie spotkania.
>>> czytaj więcej: Liga Mistrzów: hat-trick Milika w kluczowym meczu Napoli. Popis snajpera
REKLAMA
Wszystko wskazuje na to, że nowym szkoleniowcem Milika i Zielińskiego będzie Gennaro Gattuso. Były piłkarz i reprezentant Włoch pozostaje bez pracy od maja tego roku, kiedy to rozstał się z AC Milan. Prowadził ten zespół przez ponad 1,5 roku, jednak często był krytykowany za niezbyt atrakcyjny dla oka styl.
Kontrakt Gattuso ma obowiązywać do końca sezonu 2020/21, ma zarabiać 1,5 miliona rocznie.
(ah)
REKLAMA
REKLAMA