Koronawirus w Polsce? Kolejne osoby z objawami trafiły do szpitali
Obecnie w Polsce jest kilka osób, które powróciły z krajów azjatyckich i zgłosiły się do lekarzy, bo miały podwyższoną temperaturę. Objęte zostały opieką i są w szpitalach na oddziałach chorób zakaźnych. Mowa miedzy innymi o placówkach w Łodzi i Gdańsku.
2020-01-29, 15:53
Posłuchaj
Dwóch mężczyzn we wtorek wieczorem trafiło do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku z podejrzeniem koronawirusa. Przebywają na obserwacji w izolatkach, a ich stan jest dobry.
Zastępca pomorskiego państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego Anna Obuchowska potwierdziła w środę, że dwie osoby z podejrzeniem koronawirusa trafiły na obserwację do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy przy ul. Smoluchowskiego w Gdańsku. Przebywają na obserwacji w izolatkach.
Powiązany Artykuł
Niemcy: kolejne przypadki zarażenia koronawirusem. Zaostrzone kontrole podróżnych
Mężczyźni przebywali wcześniej w Chinach, a do Trójmiasta przylecieli z Szanghaju, lecąc przez Amsterdam.
Wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko poinformowała, że mężczyźni zgłosili się z objawami przeziębienia – podwyższoną temperaturą i ogólnym złym samopoczuciem – dlatego skierowano ich na obserwację. Ich stan zdrowia jest dobry, są pod opieką odpowiednich służb, stosowane są odpowiednie standardy – powiedziała.
REKLAMA
Sanepid ma już listę pasażerów lotu z Amsterdamu i będzie weryfikować ich stan zdrowia.
Polski informatyk z objawami koronawirusa w Łodzi
Wcześniej "Express Ilustrowany" poinformował, że do szpitala im. Biegańskiego w Łodzi także trafił pacjent z objawami koronawirusa. Hospitalizowany mężczyzna jest informatykiem, który do Polski wrócił z chińskiego Wuhan. Ma gorączkę i kaszel, dlatego zastosowano wobec niego procedury epidemiologiczne.
Jak informuje rzecznik Wojewody Łódzkiego Dagmara Zalewska, w ostatnim czasie do szpitala chorób zakaźnych zgłosiło się kilkaset osób zaniepokojonych swoimi objawami.
- Tylko osoby, które w ciągu ostatnich dwóch tygodni, podróżowały w rejony Wuhan, albo miały styczność z takimi osobami oraz pacjenci z gorączką powinni mieć obawy - mówi Expressowi Ilustrowanemu Zalewska.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Minister zdrowia: koronawirus prędzej czy później dotrze do Polski
Prof. Horbann o sytuacji w Europie
Konsultant krajowy w dziedzinie chorób zakaźnych profesor Andrzej Horban - podkreśla, że pojedyncze przypadki zakażenia koronawirusem zostały przywleczone do Europy i tutaj zdiagnozowane. Na razie nie mamy potwierdzenia, aby ten groźny koronawirus rozprzestrzeniał się na naszym kontynencie.
Profesor Andrzej Horban zaznaczył, że trudno przewidzieć, jak sytuacja potoczy się dalej. Według niego, poza kontynentem azjatyckim wirus dotyczy osób, które uległy zakażeniu w chińskim ognisku i przyjechały do Europy lub Stanów Zjednoczonych.
- Obecnie są pojedyncze podejrzenia, że ten wirus może rozprzestrzeniać się dalej, ale to dotyczy jedynie pojedynczych osób - mówił profesor.
Profesor Andrzej Horban zaznaczył, że znany jest już kod genetyczny nowego koronawirusa, ale dotychczas nie potwierdzono go u diagnozowanych polskich pacjentów.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
LOT zawiesi połączenia z Chinami przez koronawirusa? "Niczego nie wykluczamy"
Minister zdrowia: jesteśmy gotowi na przypadki koronawirusa w Polsce
- Logika i prawdopodobieństwo mówi, że koronawius prędzej czy później będzie w Polsce. Jak nie dziś, to jutro; jak nie jutro, to pojutrze. Jak nie pojutrze, to za tydzień. Jak nie za tydzień, to za dwa. On się kiedyś pojawi. I to nie będzie nic nadzwyczajnego. To nie jest wydarzenie, na które czekamy, ale też nic, czego się jakoś strasznie obawiamy" - wskazał z kolei minister zdrowia Łukasz Szumowski.
- Jesteśmy przygotowani na diagnostykę, opiekę i leczenie pacjentów. Sam fakt pojawienia się wirusa nie będzie ani katastrofą, ani tragedią, ani czymś nadzwyczajnym - dodał.
MZ zapowiada, że w najbliższych dniach Polska ma uzyskać możliwość badania próbek w kraju, teraz wysyłane są one do laboratoriów referencyjnych za granicą m.in. w Berlinie.
W całych Chinach liczba zakażonych nowym typem koronawirusa wzrosła do prawie do 6000. 132 osoby zmarły. Według danych oficjalnych na całym świecie - poza Chinami - odnotowano niespełna 60 przypadków zarażenia, najwięcej w Azji Południowo-Wschodniej. W Europie Niemcy potwierdziły 4 przypadki zarażenia patogenem, a Francja 3.
REKLAMA
Express Ilustrowany/PAP/IAR/koz
REKLAMA