Poczta Polska rzuca rękawicę InPostowi i stawia na automaty paczkowe

Te inwestycje mają dać Poczcie Polskiej 7,4 mld zł. Ważnym elementem nowej strategii będzie uruchomienie 4 tys. automatów paczkowych, co ma przełamać faktyczny monopol firmy InPost na dostarczanie przesyłek w taki sposób.

 Z roku na rok rośnie liczba przesyłek e-commerce, więc aby konkurować na tym rynku, konieczne są inwestycje w nowoczesną logistykę i systemy informatyczne.

– Planujemy na ten cel przeznaczyć w najbliższych pięciu latach 1,9 mld zł. Inwestycje będą realizowane głównie ze środków własnych spółki – zapowiedział prezes Poczty Polskiej Przemysław Sypniewski.

Szef Poczty zapowiedział, że spółka planuje uruchomić trzy nowe sortownie i kupić osiem nowych maszyn paczkowych. Zamierza też wdrożyć pięć systemów informatycznych, które będą kosztować ok. 600 mln zł. Dodał, że Poczta uruchomi też ok. 4 tys. automatów paczkowych, z czego 500 jeszcze w tym roku.

REKLAMA

Przesyłek więcej, listów mniej

Narodowy operator pocztowy ma dzisiaj 200 automatów paczkowych. Jego największy konkurent w tym segmencie rynku – firma InPost – od 2009 roku postawiła w całym kraju 6 tys. takich maszyn. Ich nazwa – „paczkomat” – jest znakiem zastrzeżonym spółki. Teraz Poczta Polska wynajmuje urządzenia do automatycznego odbioru przesyłek od duńskiej firmy SwipBox. Większość z nich stoi w sklepach sieci Biedronka, więc paczki da się odebrać tylko wtedy, gdy placówka handlowa jest otwarta.

W perspektywie pięciu lat wartość rynku KEP (kurier, ekspres, paczka) będzie rosła ok. 14 proc. rocznie, natomiast rynek tradycyjnych listów papierowych będzie się kurczył o 9 proc. rocznie. Z danych spółki wynika, że aktualnie listy stanowią 65 proc. przesyłek, a w 2024 r. ich udział spadnie do 53 proc. Z kolei paczki, które obecnie stanowią 18 proc. przesyłek, do 2024 r. zwiększą swój udział do 24 proc.

Nowa strategia poczty polega na zacieśnieniu współpracy ze SwipBoksem. Urządzenia nadal będą wynajmowane. Tajemnicą zaskakująco szybkiego tempa rozwoju sieci maszyn ma być nowy model SwipBoksa o nazwie Infinity. Nie wymaga on podłączenia do prądu, co oznacza, że można go postawić praktycznie wszędzie. Jego bateria wystarcza na 10 lat nieprzerwanej pracy. Nie ma ekranu, obsługuje się go za pomocą telefonu komórkowego.

Biedronka i Allegro

Samoobsługowe maszyny Poczty Polskiej najczęściej będzie można znaleźć w dwóch grupach miejsc. Pierwsza to działające całodobowo placówki pocztowe, druga to sklepy sieci Biedronka, najczęściej otwarte do godziny 21.00 lub 22.00.

REKLAMA

Ale Biedronka to nie jedyny wielki sojusznik Poczty Polskiej w nadchodzącej bitwie na pocztowe automaty. Według serwisu spidersweb.pl cichym sprzymierzeńcem spółki Skarbu Państwa jest także Allegro. Automaty staną się bowiem częścią poszerzonej oferty dla klienta znanej jako Allegro Smart. To ciekawe o tyle, że największy w Polsce serwis sprzedażowy od wielu lat współpracuje z konkurencyjną firmą InPost, a usługi InPostu są silnie powiązane z usługami Allegro.

"Odbiór w Paczkomacie" to współcześnie trzecia najchętniej wybierana opcja dostawy przez polskich internautów. Większą popularnością cieszy się wyłącznie dostawa pod same drzwi przez kuriera oraz bezpłatny odbiór osobisty. Z kolei pieniądze na rynku eCommerce będą jedynie większe. Szacuje się, że do 2023 r. liczba wszystkich odebranych i nadawanych paczek w Polsce ma ulec podwojeniu, co daje imponujące 900 mln przesyłek.

E-doręczenia to duża szansa

Poczta Polska planuje również rozwój sieci Odbiór w Punkcie. Obecnie wspólnie z partnerami – PKN Orlen, sklepy Żabka, kioski i saloniki prasowe RUCH – posiada 12 tys. punktów, w których można odebrać przesyłkę. Do końca tego roku sieć powiększy się o kolejne 3 tys. lokalizacji.

Według pocztowców, kluczowa dla spółki będzie też realizacja rządowego programu e-doręczeń i przekształcenie jej w wyznaczonego operatora cyfrowego. Wskazano, że zgodnie z przyjętym we wrześniu 2019 r. projektem ustawy o e-doręczeniach, narodowy operator pocztowy będzie odgrywać kluczową rolę w procesie cyfryzacji administracji państwowej.

REKLAMA

– Dysponujemy gotowym narzędziem – platformą Envelo, w którą zainwestowaliśmy 200 mln zł, i która już jest wykorzystywana przy realizacji programu Polska Cyfrowa – podkreśla prezes Sypniewski.

 

PolskieRadio24.pl/IAR/PAP/spidersweb.pl/money.pl/DoS

 

REKLAMA