Gruziński minister: Rosja prowokuje napięcia w strefach okupacyjnych

Posłuchaj

Sytuacja w Gruzji. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

W regionach okupowanych przez Rosję dochodzi do dyskryminacji Gruzinów. Władze w Tbilisi alarmują

Dyplomata odpowiadający za kontakty z Rosją podkreślił, że Moskwa lekceważy apele o zaprzestanie prowokacji i organizuje akcje, które uderzają w Gruzinów mieszkających w strefie konfliktu.

Według Zuraba Abaszydze, w ostatnich tygodniach sytuacja zaostrzyła się w rejonach graniczących z separatystyczną Osetią Południową. Dyplomata wskazał między innymi na działania bezpośrednio uderzające w miejscową ludność.

- Tam nieustannie organizowane są manewry wojskowe, aresztuje się ludzi za rzekome naruszenie tak zwanej granicy, łamane są prawa ludności gruzińskiej i to wszystko się dzieje zaledwie 20 - 30 kilometrów od Tbilisi - wyjaśnia Zurab Abaszydze.

Gruziński minister do spraw kontaktów z Rosją przypomniał także, że Rosja naruszając porozumienie o zawieszeniu broni, stawia na tymczasowej linii okupacyjnej zasieki i betonowe zapory.

Przewodniczący gruzińskiego parlamentu skrytykował Rosję za okupację Abchazji i Osetii Południowej

Przewodniczący gruzińskiego parlamentu Abchazji i Osetii Południowej Arcził Tałakwadze wezwał mieszkańców separatystycznych regionów do ponownej integracji z Gruzją i zrzucenia rosyjskiego jarzma. Po wojnie gruzińsko - rosyjskiej z 2008 roku w Abchazji i Osetii Południowej stacjonują rosyjskie wojska.

Oba regiony zostały odgrodzone od Gruzji zasiekami i betonowymi zaporami. Separatystyczne służby bezpieczeństwa i rosyjska armia uniemożliwiają Abchazom i Osetyjczykom przekraczanie gruzińskiej granicy.

- Trzydzieści lat po upadku Muru Berlińskiego, Rosja zbudowała na terenach Gruzji płoty z drutu kolczastego, które utrzymuje wbrew ludziom i prawu - oświadczył szef gruzińskiego parlamentu Arcził Tałakwadze.

Polityk przypomniał, że Gruzja jest na drodze do integracji ze strukturami euroatlantyckimi i wezwał mieszkańców separatystycznych regionów, aby korzystali ze zdobyczy cywilizacyjnych Gruzji.

- Możecie być dumni z tych osiągnięć i korzystać z nich jak ze swoich - zapewnił szef gruzińskiego parlamentu. Wcześniej ministerstwo do spraw pojednania alarmowało, że w Abchazji i Osetii Południowej trwa akcja rugowania z życia publicznego języka i gruzińskiej kultury.

agkm