PiS przywraca połączenia kolejowe i autobusowe. Prezydent: sprawna komunikacja staje się faktem

800 milionów złotych jest do rozdysponowania w ramach Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Na razie wykorzystano z tej puli około 60 milionów. Niewykluczone, że w przyszłym roku dopłaty do tak zwanego wozokilometra będą wyższe. W tej chwili z rządowego funduszu dopłaca się złotówkę do wozokilometra.

Ministerstwo Infrastruktury chce, by dofinansowaniem były objęte połączenia, do których dostęp będzie miało 14 milionów obywateli. Ustawa, która tworzy fundusz, powstała po to, by walczyć z wykluczeniem komunikacyjnym. Z danych wynika, że w Polsce jest nim objęta ponad jedna trzecia społeczeństwa. Brak transportu publicznego hamuje przyrost miejsc pracy, a co za tym idzie, spowalnia rozwój gospodarczy całych regionów.

Powiązany Artykuł

Ustawa o przywracaniu połączeń autobusowych z podpisem prezydenta

Przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w zeszłym roku oraz przed tegorocznymi wyborami prezydenckimi walka z wykluczeniem komunikacyjnym była jedną z najważniejszych obietnic rządu.

Zręby ustawy powstawały w pierwszej połowie 2019 roku. W czerwcu podpisał ją prezydent Andrzej Duda, miesiąc później weszła w życie.

REKLAMA

Według założeń samorządy, które są odpowiedzialne za organizację transportu na swoim terenie, miały przywracać potrzebne, ale deficytowe połączenia. Jednocześnie mogły składać wnioski o dopłaty.

Samorządowcy alarmowali jednak, że brak im pieniędzy niezbędnych do tego, by stać się beneficjentem programu. Do połowy marca tego roku najwięcej wniosków złożyli samorządowcy z Podkarpacia – tam zarezerwowano już 20 procent dostępnej kwoty. Najmniej wniosków pojawiło się do tej pory w województwie warmińsko-mazurskim, gdzie wykorzystano niespełna półtora procent możliwych funduszy.

W 2021 roku resort zapowiada zwiększenie dopłat. Urzędnicy nie precyzują jeszcze, o ile wzrośnie ta kwota.

Kolej z plusem

Z wykluczeniem komunikacyjnym ma także walczyć program Kolej Plus, który polega na odtwarzaniu regionalnych połączeń. Nowelizację stosownej ustawy prezydent Andrzej Duda podpisał 4 marca tego roku. Dzięki programowi połączenia kolejowe ma odzyskać około 20 miast średniej wielkości. Przewidziano na niego środki w wysokości sześciu i pół miliarda złotych. Mają zostać wykorzystane do 2028 roku.

REKLAMA

W czasie uroczystości podpisania ustawy w Końskich prezydent przypomniał, że w Polsce do tej pory likwidowano połączenia kolejowe i autobusowe.

– To powodowało ubożenie dużych obszarów kraju. Podjęliśmy działania, które zatrzymały i odwróciły ten proces – powiedział Andrzej Duda. – Liczę, że dzięki temu wiele miejsc, które są dziś komunikacyjnie wykluczone, odzyska swoją dawną świetność – zaznaczył prezydent i dodał, że "sprawna komunikacja zaczyna być w Polsce faktem".

Kolej Plus będzie się składać z trzech filarów. Pierwszy to ochrona istniejącej infrastruktury kolejowej. Drugi to inwestycje taborowe, a trzeci - budowa nowych linii. Przy planowaniu inwestycji samorządy mają współpracować z PKP – Polskimi Liniami Kolejowymi, które są odpowiedzialne za infrastrukturę kolejową w kraju.

REKLAMA

Według założeń ministerstwa tereny kolejowe, które obecnie są niewykorzystywane, zostaną ponownie włączone do użytku.

Możliwe będzie nieodpłatne udostępnianie linii kolejowych samorządom.

Ograniczona zostanie likwidacja tras. Teraz skasowanie jakiejkolwiek linii będzie możliwe tylko pod warunkiem uzyskania zgody ministra infrastruktury.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Andrzej Duda w Chęcinach: kolej jest transportem przyszłości

Oczekiwanym efektem ma być przywrócenie do eksploatacji infrastruktury kolejowej na terenach aktualnie nieczynnych lub po zlikwidowanej infrastrukturze kolejowej.

Podobnie jak przy ustawie o dopłatach dla kołowego transportu zbiorowego, znowelizowane przepisy zakładają konieczność wkładu finansowego ze strony samorządów. Ma on wynieść około miliarda złotych.

PolskieRadio24.pl, IAR/PAP/prezydent.pl/Aleksander Pszoniak, md