Publicysta: wybory trzeba przeprowadzić jak najszybciej
- Jeżeli jest możliwość uniknięcia pewnego ryzyka za sprawą wyborów korespondencyjnych, to trzeba to zrobić jak najszybciej i skończyć te histeryczne rozmowy - mówił w Polskim Radiu 24 Miłosz Monasterski (Agencja Informacyjna). W dyskusji wziął również udział Tomasz Pietryga (Rzeczpospolita).
2020-04-16, 19:45
Posłuchaj
Miłosz Monasterski podkreślał, że wybory powinny być przeprowadzone w konstytucyjnym terminie. - Politycy opozycji chyba nie mają świadomości, że dziesiątki tysięcy Polaków funkcjonuje na co dzień w dużo trudniejszych warunkach niż komisje wyborcze czy Polacy, którzy mieliby pójść do urn wyborczych. Nie myślą o policjantach, strażakach, kurierach, ludziach na poczcie, którzy codziennie ryzykują - stwierdził.
Powiązany Artykuł
Adam Bielan: prezydent weźmie udział w debacie wyborczej 6 maja
- Polacy do tej pory decydowali o poparciu dla partii czasem w sposób beztroski, (…) to jest dobra zabawa, dopóki nie mamy do czynienia z kryzysem, pandemią, wtedy możemy oddawać głosy dla żartu. Ciekawe, jak poradziliby sobie kandydaci na prezydenta w tej sytuacji. Zdecydowanie Małgorzata Kidawa-Błońska nie broni się jako kandydat największej partii opozycyjnej – dodał.
"Przywództwo Borysa Budki nie jest nową jakością"
Tomasz Pietryga również oceniał szanse kandydatki Platformy Obywatelskiej. - Przywództwo Borysa Budki, który zastąpił Grzegorza Schetynę, nie jest nową jakością. Nie wprowadził pozytywnego przekazu, nie spiął organizacyjnie kampanii jako lider partii. (…) Chyba działa klątwa Grzegorza Schetyny. Kiedy kończyło się jego przywództwo, to wystawienie kandydatki, która nie ma formatu prezydenckiego, było zagraniem trochę celowym, jak to teraz wychodzi – stwierdził.
"Władysław Kosiniak-Kamysz najsilniejszym kontrkandydatem Andrzeja Dudy"
- Gdyby odbyła się II tura, na co jednak wskazują sondaże, to Władysław Kosiniak-Kamysz byłby najsilniejszą osobą ze względu na to, że jest politykiem umiarkowanym i ma prezydencki format. Nie ma negatywnego przekazu, jak Małgorzata Kidawa-Błońska, który nie sprawdza się zwłaszcza w czasie kryzysu. Jednoczy opozycję. Mam jednak wątpliwości, czy nie byłby to samobójczy ruch ze strony PO, lider PSL mógłby liczyć na pewnego rodzaju milczące poparcie, które nie byłoby przyznaniem się do porażki – zaznaczył publicysta.
REKLAMA
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Wybory prezydenckie. PiS złożył projekt zmian w konstytucji
Zachęcamy do wysłuchania nagrania audycji.
* * *
Audycja: Debata Dnia
Prowadzący: Adrian Stankowski
REKLAMA
Gość: Tomasz Pietryga, Miłosz Manasterski
Data emisji: 16.04.2020
Godzina emisji: 18:08
PR24/PAP/ka
REKLAMA
REKLAMA