Prezydent w rozmowie z internautami przedstawił zalety wyborów korespondencyjnych

Prezydent Andrzej Duda powiedział w rozmowie z internautami, że wybory korespondencyjne - poza bezpieczeństwem - mogą mieć "walor profrekwencyjny". Dodał, że mówienie o bojkocie wyborów jest "absolutną nieodpowiedzialnością". Podkreślił też, że nie wyobraża sobie, aby Polacy za granicą nie mogli uczestniczyć w głosowaniu.

2020-04-17, 18:25

Prezydent w rozmowie z internautami przedstawił zalety wyborów korespondencyjnych
Prezydent Andrzej Duda podczas sesji Q&A. Foto: twitter.com/@wkolarski

Posłuchaj

Prezydent zapewnia, że 500+ będzie wypłacane (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Prezydent Andrzej Duda przyznał w rozmowie z internautami, że Unia Europejska mogła lepiej zareagować na kryzys wywołany epidemią koronawirusa. Zaznaczył, że główny ciężar radzenia sobie ze skutkami pandemii spada na państwa narodowe.

- Instytucje Unii Europejskiej w jakimś sensie pokazały tutaj swoją słabość, zwłaszcza Komisja Europejska. (...) Mój wniosek jest taki: Unia się sprawdziła, jako unia państw narodowych, bo to one dzisiaj przede wszystkich radzą sobie z tą sytuacją epidemiczną - dodał prezydent.

Andrzej Duda był pytany o datę wyborów prezydenckich. Zaznaczył, że 6 sierpnia powinien zostać zaprzysiężony nowy prezydent. - Jeżeli 6 sierpnia nie będzie możliwości zaprzysiężenia nowego prezydenta RP, wybranego w tych wyborach, które powinny zostać przeprowadzone, to w tym momencie nie będzie urzędującego prezydenta (...) nie będą mogły być zakończone żadne procesy ustawodawcze - mówił.

Prezydent dodał, że mówienie o bojkocie wyborów jest "absolutną nieodpowiedzialnością". Zapowiedział, że jeśli większość parlamentarna zdecyduje o przedłużeniu jego kadencji do siedmiu lat, bez możliwości ubiegania się o ponowny wybór, to się tej decyzji podporządkuje.

REKLAMA

Andrzej Duda mówił też, że wypłaty z programu "Rodzina 500+" nie są zagrożone.

Prezydent odpowiadał na pytania internautów podczas transmitowanej na Facebooku sesji Q&A.

Andrzej Duda poinformował również, że podpisał tzw. specustawę funduszową, która wprowadza regulacje, których celem jest płynna realizacja i rozliczenie projektów dofinansowanych w ramach programów operacyjnych, w warunkach kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa. Prezydent podpisał też ustawę o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, zgodnie z którą z pomocy państwa będą mogły skorzystać firmy założone między 1 lutego a 1 kwietnia br.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

pap prezydent 1200.jpg
Podpis prezydenta pod ważną częścią tarczy antykryzysowej. Pomoc i wsparcie dla firm

"500+ będzie kontynuowane" 

Andrzej Duda zapewnił też, że program Rodzina 500+ będzie nadal realizowany. - Absolutnie nie ma żadnych planów, czy to jego ograniczenia, czy rezygnacji - podkreślił. - Kiedy dzisiaj sytuacja stała się kryzysowa zarówno w sensie epidemicznym, ale przede wszystkim także niestety i w sensie ekonomicznym, 500+ jako gwarancja tego, że pieniądze dla rodzin będą, jest jednym z elementów absolutnie fundamentalnych - powiedział prezydent.
Dodał, że nadal będzie także wypłacana tzw. trzynasta emerytura.

Prezydent był pytany, czy rząd nie powinien przyśpieszyć odmrażania gospodarki. Odpowiedział, że już są zapowiadane działania, które zmierzają do odmrażania polskiej gospodarki. - W najbliższym czasie można spodziewać się pierwszych działań odmrażających gospodarkę i mam nadzieję, że stopniowo w miarę, obserwując sytuację epidemiczną, kolejne kroki będą podejmowane przez premiera w konsultacji czy za decyzją ministra zdrowia, GIS i ekspertów - powiedział Duda.

"Gdyby parlament zdecydował się na wprowadzenie 7-letniej kadencji prezydenta, to zgodzę się z takim rozwiązaniem"

Podczas piątkowej sesji pytań i odpowiedzi (Q&A) na Facebooku Andrzej Duda był pytany o ocenę propozycji lidera Porozumienia Jarosława Gowina, aby zmienić konstytucję, wprowadzając jedną, 7-letnią kadencję prezydenta. Oznaczałoby to wydłużenie kadencji urzędującego prezydenta o dwa lata, bez możliwości reelekcji.

Odnosząc się do tej kwestii, Duda wskazał, że są kraje, w których jest jedna, 7-letnia kadencja prezydencka i nie jest to "novum w przestrzeni ogólnoświatowej". Zaznaczył, że każde takie rozwiązanie ma swoje "strony dodatnie i ujemne".

REKLAMA

- Gdyby polski parlament na takie rozwiązanie się zdecydował, to ja oczywiście jako prezydent Rzeczypospolitej - jeżeli będzie większość konstytucyjna, która takie rozwiązanie przyjmie, bo to wymaga zmiany konstytucji - to ja oczywiście się z takim rozwiązaniem zgodzę, nie będę się tutaj z wolą parlamentu spierał - powiedział prezydent.

"Nie wyobrażam sobie, że Polacy za granicą nie będą mogli uczestniczyć w wyborach korespondencyjnych"

- Nie wyobrażam sobie innej sytuacji. To muszą być takie zasady wyborcze, jak były standardowo do tej pory. Głosowanie korespondencyjne ma po pierwsze służyć bezpieczeństwu, a także może mieć walor profrekwencyjny - może zwiększyć możliwość udział w głosowaniu, ale nie doprowadzić do ograniczenia tego prawa. (...) Osoby, które mieszkają poza granicami Polski, będą uprawnione do głosowania, będą mogły wziąć udział w wyborach korespondencyjnych. Nie wyobrażam sobie innej sytuacji - podkreślił prezydent.

Poprzednie sesje pytań i odpowiedzi z prezydentem odbywały się w minione poniedziałki. 

30 marca Andrzej Duda odpowiadał m.in. na pytania o wprowadzenie stanu wyjątkowego i dotyczące tarczy antykryzysowej. Poruszane były też kwestie bardziej przyziemne, dotyczące zamawiania jedzenia na wynos.  

REKLAMA

Poprzednie Q&A z prezydentem można obejrzeć poniżej.

pb/dn

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej