USA: koniec kryzysu w Zatoce Meksykańskiej?
Metalowa kopuła nałożona na uszkodzony szyb naftowy w Zatoce Meksykańskiej nadal skutecznie blokuje wyciek ropy.
2010-07-19, 20:53
Na razie nie potwierdzono informacji o nieszczelności systemu.
W ubiegłym tygodniu na uszkodzony szyb naftowy nałożono metalową kopułę, która zatamowała wypływ ropy. Jednak wczoraj zaobserwowano ulatniające się z podłoża bąbelki gazu. Może to oznaczać, że zatkanie szybu spowodowało wytworzenie tak dużego ciśnienia, że ropa ucieka poprzez nieszczelności i pęknięcia w dnie oceanu.
Tego rodzaju drobne przecieki tworzą się jednak często w sposób naturalny. Na razie rząd Stanów Zjednoczonych pozwolił BP na utrzymanie zamkniętych zaworów kopuły. Nakazał jednak monitorowanie dna oceanu za pomocą podwodnych kamer.
Gdyby okazało się, że mamy do czynienia z wyciekiem poprzez nieszczelności w podłożu, pod kopułą trzeba będzie zmniejszyć ciśnienie poprzez otwarcie zaworów i wypompowywanie ropy do pływających na powierzchni tankowców. Na razie pozostają one zamknięte, a firma BP liczy na to, że uda się utrzymać ten stan aż do wykonania dodatkowych odwiertów i trwałego zabetonowania uszkodzonego szybu.
REKLAMA
rkInformacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA