"Dla ówczesnej elity ważna była niepodległość". Piotr Dmitrowicz o Konstytucji 3 Maja
- Jeśli historia ma być nauczycielką życia, to koniec XVIII wieku pokazał, że jeśli przy władzy są ludzie którzy traktują państwo jako swoją własność, to dla państwa jako instytucji jest to groźne - mówił w Polskim Radiu 24 historyk Piotr Dmitrowicz.
2020-05-03, 14:46
Posłuchaj
Uchwalona 229 lat temu pierwsza polska ustawa zasadnicza zmieniła ustrój państwa na monarchię konstytucyjną. Ograniczyła znacząco demokrację szlachecką, odbierając prawo głosu i decyzji w sprawach państwa szlachcie nieposiadającej ziemi.
Gośc PR24 przypomniał, że dokument regulował zasady funkcjonowania władz państwowych oraz prawa i obowiązki obywateli Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Wprowadzał trójpodział władzy na: ustawodawczą (dwuizbowy parlament), wykonawczą (król) i sądowniczą. Wprowadził tron dziedziczny, likwidując wolną elekcją. Zniósł zasadę liberum veto, ustanawiając głosowanie większościowe.
Powiązany Artykuł
Prezydent: w obecnym, trudnym czasie potrzebujemy ładu i jedności, które chroni konstytucja
Niepodległość
Historyk Piotr Dmitrowicz mówił, że "tak naprawdę Konstytucja 3 Maja funkcjonowała rok, ale stanowiła zamysł funkcjonowania Rzeczypospolitej".
REKLAMA
- Pozostaje pytanie, co gdyby nie Targowica, wojna z Rosją i kolejne rozbiory. Samo jednak jej uchwalenie świadczyło o tym, jak ważna dla ówczesnej elity była niepodległość. Fundamentalne w Konstytucji 3 Maja było to, że w obronie niepodległości, szlachta była w stanie zrezygnować z części swoich praw np. takich jak liberum veto - tłumaczył gość PR24.
Podkreślił, że to iż nasze elity potrafiły się wznieść ponad podziały i ambicje, było na tamten czas wyjątkowe.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
REKLAMA
Prowadzący: Błażej Prośniewski
Gość: Piotr Dmitrowicz
Data: 3.05.2020 r.
Emisja: 13.35
REKLAMA
REKLAMA