Tadeusz Płużański: Jarosław Gowin nie jest charyzmatycznym liderem
- Będzie to wyglądało pozornie na trwające porozumienie polityczne, natomiast ja myślę, że takiego buntu i doprowadzenia do kryzysu politycznego, konstytucyjnego niektórzy Jarosławowi Gowinowi nie wybaczą - mówił w Polskim Radiu 24 Tadeusz Płużański, dziennikarz TVP. Gościem "Debaty dnia" był także publicysta "Dziennika Gazety Prawnej" Michał Wróblewski.
2020-05-08, 19:10
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
"Rozwiązanie zgodne z konstytucją". Tomasz Sakiewicz o przełożeniu wyborów prezydenckich
W środę Jarosław Kaczyński i Jarosław Gowin doszli do porozumienia w sprawie wyborów prezydenckich. Wcześniej koalicjant PiS-u w Zjednoczonej Prawicy deklarował, że nie poprze ustawy o głosowaniu korespondencyjnym. Po długich negocjacjach ustalono, że głosowanie w niedzielę 10 maja się nie odbędzie, w związku z czym należy podejrzewać, że Sąd Najwyższy uzna wybory za nieważne. Wówczas zostaną one rozpisane na nowo w konstytucyjnym terminie nieprzekraczającym 60 dni.
Sytuację polityczną po tych wydarzeniach komentowali w Polskim Radiu 24 Michał Wróblewski i Tadeusz Płużański.
"Znaleźć rozwiązanie, które nie wzbudzi wątpliwości prawnych"
Michał Wróblewski z "Dziennika Gazety Prawnej" stwierdził, że politycy obozu rządzącego - zarówno Jarosław Kaczyński, jak i Jarosław Gowin - zorientowali się, że "doszli do ściany". Wybory 10 maja stały się całkowicie nierealne, a ponadto mogłyby oznaczać bardzo słaby mandat prezydenta.
>>> [ZOBACZ TAKŻE] Mazowiecki radny PiS: opozycja nawoływała do złamania konstytucji
REKLAMA
- Sądzę, że Jarosław Gowin, ale też Mateusz Morawiecki i jego otoczenie, przekonali lidera Zjednoczonej Prawicy, żeby znaleźć jakieś rozwiązanie, które nie oznaczałoby wprowadzenia stanu klęski żywiołowej, którego domagała się opozycja, ale które odsunie te wybory o kilka miesięcy, a które nie będzie stwarzało większych wątpliwości prawnych, a wierzę, że nie będzie stwarzało żadnych wątpliwości prawnych - mówił dziennikarz.
Michał Wróblewski zwrócił w "Debacie dnia" uwagę także na to, że teraz konieczne będzie ponowne odbudowanie relacji w Zjednoczonej Prawicy, a także w samym Porozumieniu Jarosława Gowina, gdzie także doszło do pewnego rozłamu.
Jarosław Gowin "grabarzem" Zjednoczonej Prawicy?
Powiązany Artykuł
Dominik Tarczyński: Jarosław Kaczyński jest arcymistrzem polityki
Tadeusz Płużański z TVP mówił z kolei o bliskości Jarosława Gowina do środowiska politycznego pozostającego dziś w opozycji. Dziennikarz przypomniał, że Gowin był ministrem w rządzie PO-PSL i stwierdził, że nadal "środowiskowo jest mu blisko do PO".
- Wydaje mi się, że Jarosław Gowin niewiele ugrał. Trudno jest rozpoznać o co właściwie grał. Jeśli bierzemy pod uwagę w tych politycznych rachunkach poparcie dla konkretnych ugrupowań, to poparcie Porozumienia jest znikome w porównaniu z poparciem Prawa i Sprawiedliwości - mówił Tadeusz Płużański.
REKLAMA
Podkreślił, że Gowin "nie jest charyzmatycznym liderem", na co wskazywać miał fakt, że większość posłów jego własnej partii chciało ws. wyborów korespondencyjnych głosować przeciwko swojemu prezesowi.
- Obawiam się, że Jarosław Gowin, mimo tych pojednawczych dzisiaj gestów, w dłuższej perspektywie będzie "grabarzem" pomysłu Zjednoczonej Prawicy. Będzie to wyglądało pozornie na trwające porozumienie polityczne, natomiast ja myślę, że takiego buntu i doprowadzenia do kryzysu politycznego, konstytucyjnego - najpoważniejszego kryzysu w Polsce od dłuższego czasu - niektórzy Jarosławowi Gowinowi nie wybaczą - podkreślił Tadeusz Płużański.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
REKLAMA
* * *
Audycja: "Debata dnia"
Prowadzi: Krzysztof Świątek
Goście: Michał Wróblewski ("Dziennik Gazeta Prawna"), Tadeusz Płużański (TVP)
Data emisji: 08.05.2020
Godzina emisji: 18.06
PR24/jmo
REKLAMA