Adam Bielan: liderzy opozycji spiskowali przeciwko wyborom prezydenckim

Posłuchaj

Adam Bielan o wyborach prezydenckich (Rozmowa PR24)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Gość Polskiego Radia 24 odniósł się w ten sposób do wypowiedzi wicemarszałka Senatu Michała Kamińskiego, który poinformował w TVN24, że na poprawkę senacką zakładającą, że ustawa o wyborach prezydenckich wejdzie w życie 6 sierpnia, zgodzili się wszyscy liderzy opozycji. - Szczerość marszałka Kamińskiego oznacza, że liderzy opozycji spotykali się i spiskowali przeciwko wyborom prezydenckim - podkreślił Adam Bielan. 

Jego zdaniem opozycja chce zrobić wszystko, by uniemożliwić Polakom oddanie głosu w wyborach prezydenckich i "dziwnymi machinacjami" doprowadzić do tego, by pełniącym obowiązki prezydenta został marszałek Senatu. - Absurdalne jest, że opozycja, która oskarża obóz Zjednoczonej Prawicy o tendencje antydemokratyczne, chce odebrać Polakom najważniejsze prawo w demokracji parlamentarnej, prawo do głosowania. Apeluję do liderów opozycji, by przejrzeli na oczy, zrozumieli w jakiejś maskaradzie biorą udział, wpłynęli na marszałka Tomasza Grodzkiego, by przestał sobie żartować z konstytucji i odblokował prace nad ordynacją wyborczą - tłumaczył europoseł PiS. 

Powiązany Artykuł

Nielegalna zbiórka podpisów pod kandydaturą Trzaskowskiego. Bielan: PO sama zrobiła sobie ten kłopot

Intryga polityczna

Jego zdaniem "kompan polityczny Rafała Trzaskowskiego" marszałek Tomasz Grodzki blokuje już po raz drugi przyjęcie zmian w ordynacji wyborczej. - Zablokował możliwość zorganizowania wyborów w maju, w konstytucyjnym terminie. Teraz zdaje się chce zablokować zorganizowanie wyborów przed końcem kadencji prezydenta Andrzeja Dudy i jednocześnie lansuje horrendalne konstytucyjnie tezy, że w przypadku gdy 6 sierpnia urząd prezydenta zostanie opróżniony, to on jako marszałek Senatu przejmie obowiązki prezydenta. Musimy zrobić wszystko, by do takiej sytuacji nie doszło, bo oznaczałoby to gigantyczny chaos konstytucyjny i kompetencyjny - tłumaczył Adam Bielan.

Wyjaśnił, że należy zrobić wszystko, by Polacy w demokratycznych wyborach zdecydowali o tym, kto będzie prezydentem, by nie stała za tym "grupka osób kontrolujących Senat". - Jeśli marszałek Grodzki chce być prezydentem, to ma prawo zarejestrować swoją kandydaturę w nadchodzących wyborach. To Polacy powinni zdecydować, kto będzie prezydentem, a nie intryganci polityczni - powiedział europoseł PiS. 

Apel o niestosowanie obstrukcji

Nie wykluczył przy tym, że Koalicja Obywatelska planuje zmianę swojego kandydata. - PO zapewniała, że najlepszą kandydatką jest Małgorzata Kidawa-Błońska. Tymczasem zablokowała możliwość głosowania korespondencyjnego tylko po to, by zmienić swoją kandydatkę. Nie wiem, skąd obecne zachowanie. Być może panuje tam chaos, są gry wewnętrzne. Być może frakcja Tomasza Grodzkiego chce kosztem Rafała Trzaskowskiego wylansować kandydaturę marszałka Senatu. Apeluję do PO, by dogadała się między sobą, by nie stosowała obstrukcji niezgodnej z interesem państwa - tłumaczył europoseł PiS.

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że szczególnie w czasie kryzysu trzeba dbać o ciągłość władzy państwowej. - Nie można dopuścić  do tego, by funkcja prezydenta była choćby przez jeden dzień nieobsadzona. Ostatni możliwy termin na przeprowadzenie wyborów to 28 czerwca. PO, przeciągając w Senacie prace nad ordynacją, skraca sobie czas na zbieranie podpisów dla swojego kandydata, strzela sobie w stopę - podsumował.

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzi: Adrian Klarenbach
Gość: Adam Bielan (europoseł PiS)
Data emisji: 29.05.2020
Godzina emisji: 16.33

PR24