1300 osób zginęło w powodzi w Pakistanie
Setki ludzi uznano za zaginionych. Najbardziej ucierpiały tereny przy granicy z Afganistanem.
2010-08-01, 11:58
Takich opadów w Pakistanie nie notowano od kilkudziesięciu lat. Padające nieustannie deszcze monsunowe zalały tysiące hektarów, zmyły z powierzchni ziemi setki wsi i osad, a także doprowadziły do zawalenia tysięcy glinianych domów.
Liczba śmiertelnych ofiar powodzi w zachodniej i północnej części Pakistanu to już 1300 osób.
Woda porwała dziesiątki mostów, a drogi krajowe i lokalne w zachodniej części Pakistanu są nieprzejezdne. Główny ciężar akcji ratowniczej spoczywa na armii. W użyciu jest kilkadziesiąt ciężkich helikopterów, przy pomocy których ewakuowana jest ludność najbardziej zagrożonych obszarów.
Akcję wojska monitoruje w terenie szef sztabu pakistańskiej armii generał Ashfaq Kayani. Wraz z towarzyszącymi mu żołnierzami w trakcie lotów helikopterem nad zalanymi terenami ewakuował osobiście kilkadziesiąt osób. Opady monsunowe w Pakistanie przesuwają się na wschód i według synoptyków coraz realniejsza staje się powódź także w prowincjach Pendżab i Sindh.
agkm
REKLAMA