Donald Tusk skomentował profanację figury Chrystusa. Dostał odpowiedź

Powiązany Artykuł

"To jest obrzydliwe po prostu". Piotr Semka o słowach Donalda Tuska ws. profanacji figury Jezusa

Na kilka najważniejszych warszawskich pomników w nocy z wtorku na środę zostały nałożone tęczowe flagi. Policja dostała zgłoszenia o trzech takich zdarzeniach. Z manifestu opublikowanego w internecie wynika, że akcja miała na celu walkę z homofobią.

• Premier: nie ma zgody na profanowanie symboli narodowych i religijnych
• Prof. Nalaskowski: niszczenie pomników to manifestowanie własnego barbarzyństwa
• Jest postępowanie prokuratury ws. profanacji figury Chrystusa w Warszawie

"To jest szturm. To tęcza. To atak! Postanowiłyśmy działać. Tak długo, jak będą się bać trzymać Cię za rękę. Tak długo, aż nie zniknie z naszych ulic ostatnia homofobiczna furgonetka. To nasza manifestacja odmienności - ta tęcza. Tak długo, jak flaga będzie kogoś gorszyć i będzie »niestosowna«, tak długo uroczyście przyrzekamy prowokować" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.

Tusk: Jezus stał zawsze po stronie słabszych

Do całej sytuacji postanowił odnieść się Donald Tusk. "Jako szef europejskich chrześcijańskich demokratów..." - zaczął swój wpis.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

"Nie możemy być bierni", "oburzająca prowokacja". Komentarze po skandalicznej akcji LGBT

Do komentarza Tuska odniósł się przewodniczący Komitetu Wykonawczego PiS, Krzysztof Sobolewski. Swój komentarz również zamieścił na Twitterze.

"Widocznie dla niego to nie jest profanacja"

Polityk udzielił również komentarza. W rozmowie z portalem tvp.info zauważył, że Tusk nie skrytykował profanacji figury Chrystusa, tylko zaatakował PiS. - Widocznie dla niego to nie jest profanacja. To kolejny objaw postępowania ideologii LGBT. Ci, którzy wymachują kolorową flagą i krzyczą o tolerancji, sami tego pojęcia nie rozumieją, bo nie potrafią szanować cudzych wartości. Donaldowi Tuskowi to nie przeszkadza - stwierdził.

Ks. Janusz Chyła, proboszcz parafii w Chojnicach i dr teologii przypomniał natomiast, że "Jezus przyszedł na ziemię, umarł i zmartwychwstał, za każdego człowieka".

PAP/twitter.com/tvp.info
pb

REKLAMA