Ryanair redukuje połączenia z polskich lotnisk w związku z koronawirusem. Zobacz listę cięć
Linie lotnicze Ryanair planują zmniejszyć we wrześniu i październiku liczbę połączeń o 20 proc. Decyzja przewoźnika podyktowana jest przywracaniem restrykcji w podróżowaniu do kolejnych państw, owocujących spadkiem rezerwacji lotów.
2020-08-18, 12:05
"Wprowadzane w ciągu ostatnich dwóch tygodni przez wiele krajów UE ograniczenia dotyczące podróży negatywnie wpłynęły na przyszłe rezerwacje, zwłaszcza podróży służbowych we wrześniu i październiku, i sensowne jest zmniejszenie częstotliwości (lotów), tak aby dostosować nasze możliwości do popytu w ciągu najbliższych dwóch miesięcy" – oświadczył rzecznik irlandzkiego przewoźnika.
Powiązany Artykuł
![1200_samolot_EN.jpg](http://static.prsa.pl/images/a96c5bec-4406-4661-b5f1-550eb094ba61.jpg)
Nie polecimy do 45 krajów. Rząd chce przedłużyć zakaz połączeń z powodu pandemii
Cięcia oznaczają zmniejszenie liczby lotów, nie rezygnacji z tras
Jak wyjaśniono, cięcia w siatce połączeń będą polegały przede wszystkim na zmniejszaniu liczby lotów, a nie na kasowaniu poszczególnych tras.
Zapowiedziano też, że ograniczane będą przede wszystkim połączenia do tych krajów, które w związku z rosnącą liczbą nowych zakażeń koronawirusem zostały objęte restrykcjami przez rządy Wielkiej Brytanii i Irlandii. Ryanair dodał jednak, że zmniejszona zostanie także liczba połączeń z, i do Irlandii.
REKLAMA
Decyzja przewoźnika związana z przywróceniem obowiązku kwarantanny w kilku krajach - Raynair lata w sierpniu nadal na „pół gwizdka”
W ciągu ostatnich tygodni brytyjski rząd przywrócił obowiązek kwarantanny dla wszystkich osób przyjeżdżających m.in. z Hiszpanii, Luksemburga, Belgii, Francji, Holandii i Malty, a media spekulują, że w następnej kolejności objęci zostaną nim też podróżni z Chorwacji, Grecji i Turcji. Irlandzki rząd jest jeszcze bardziej restrykcyjny, bo na jego liście miejsc, do których można bezpiecznie podróżować, zostało już tylko 10 państw i terytoriów.
Po wznowieniu w lipcu połączeń – zawieszonych z powodu pandemii – w sierpniu liczba lotów wykonywanych przez irlandzkie linie wróciła do 60 proc. normalnego poziomu.
Loty z Modlina – najwięcej redukcji dotyczy lotów do Hiszpanii
Jak informuje serwis fly4free.pl, w przypadku lotniska w Modlinie najmocniej zmieni się sytuacja tras "hiszpańskich". Ryanair zmniejszy liczbę lotów do Barcelony z 3 do 2 tygodniowo, do Sewilli i Walencji z 2 do 1 tygodniowo.
Z rozkładu znikają też loty do irlandzkiego Shannon, a oprócz tego od września zniknie też realizowana obecnie 2 razy w tygodniu trasa do Sztokholmu-Skavsta.
REKLAMA
Ostatnią uciętą trasą z Modlina jest połączenie Ryanaira do Rzymu – od września będzie realizowane 5 zamiast 7 razy w tygodniu.
W przypadku Gdańska znikają loty do włoskiej Pizy. We wrześniu i październiku zniknie też rotacja z Gdańska do Cork (zamiast 2 będzie 1 lot tygodniowo). Nie ucierpi też mocno lotnisko w Pyrzowicach: na trasie do Dublina liczba lotów we wrześniu i październiku zmniejszy się z 3 do 2 tygodniowo. Lekko ucięte będzie też połączenie z Rzeszowa do Dublina.
Jakie cięcia na lotniskach w: Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu
Większe cięcia Ryanair planuje w Krakowie. Już od końca sierpnia zniknie trasa do francuskiego Lourdes. Ryanair zmniejszy liczbę połączeń także na lotniska: Bruksela-Charleroi, Madryt, Malaga, Walencja, Lizbona i Rzym.
REKLAMA
Mocno obcięte będą też loty do Irlandii – trasa do Shannon będzie zawieszona na ponad półtora miesiąca, a liczba lotów z Krakowa do Dublina zmniejszy się z 7 do 3 w tygodniu. Irlandia to też kierunek, który będzie dość mocno redukowany w Poznaniu. Na ponad 6,5 tygodnia zniknie trasa do Cork, od 30 sierpnia znikają też loty z Poznania do hiszpańskiej Girony, a do Alicante połączeń będzie mniej.
Są też ograniczenia lotów z Wrocławia
Ryanair zmniejszy też we wrześniu i październiku liczbę lotów na trasie Wrocław-Madryt, a także do Malagi i Palmy. Będzie też mniej Irlandii: liczba lotów do Shannon zmniejszy się z 2 do 1 tygodniowo, do Dublina z 4 do 3 w tygodniu, a połączenie do Cork od końca sierpnia znika zupełnie na 6 tygodni.
W opinii serwisu fly4free.pl największą stratą dolnośląskiego lotniska wydaje się przedwczesne zakończenie trasy na lotnisko Barcelona-Girona. Loty na tej trasie będą się odbywały do 29 sierpnia.
PolskieRadio24.pl/PAP/fly4free.pl/DoS, jk
REKLAMA
REKLAMA