Ekspert: Rosja woli u władzy na Białorusi Łukaszenkę, ale brała też pod uwagę inne opcje
- Rzeczywiście pozostanie u władzy Łukaszenki jest dla Rosji wariantem lepszym, aczkolwiek do tej pory była ona dosyć reaktywna, czyli również - jak się wydaje - brała pod uwagę inny wariant - mówił w Polskim Radiu 24 Marek Menkiszak z Ośrodka Studiów Wschodnich. Gościem audycji "Spojrzenie na Wschód" była również Anna Maria Dyner z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
2020-08-19, 21:23
- W Mińsku ma nie być więcej żadnych zamieszek – powiedział w środę prezydent Alaksandr Łukaszenka, zwracając się do kierownictwa MSW Białorusi. W związku z trwającymi od 10 dni protestami powyborczymi szef państwa zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa i wydał polecenia strukturom siłowym.
Powiązany Artykuł
Sankcje UE wobec sprawców przemocy na Białorusi. Wiceszef MSZ: mamy narzędzia, by je egzekwować
- Ludzie są zmęczeni. Potrzebują ciszy i spokoju - ocenił Łukaszenka. W audycji "Spojrzenie na Wschód" działania prezydenta Białorusi komentowali: Anna Maria Dyner i Marek Menkiszak.
Anna Maria Dyner z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych mówiła, że Alaksandr Łukaszenka próbuje swoimi działaniami i wypowiedziami pokazać, że przejmuje kontrolę nad sytuacją w kraju. Zwróciła też uwagę na to, że prezydent Białorusi kilkakrotnie prosił Władimira Putina o pomoc. Przypomniała także o problemie gospodarczym - w kraju strajkuje coraz więcej zakładów pracy, w tym te o szczególnym znaczeniu gospodarczym dla państwa, bo przynoszące mu dochód "w twardej walucie".
- "UE przyjęła mocne stanowisko. To duży sukces Polski". Kuźmiuk o szczycie ws. Białorusi
- Szef MSZ przyjął Walera i Weranikę Capkałów, białoruskich opozycjonistów
- To, co może niepokoić, to są oczywiście kwestie wojskowe, czyli postawienie w stan gotowości bojowej jednostek zlokalizowanych na zachodzie państwa, to co mówił Alaksandr Łukaszenka, że państwa NATO-wskie mają "nie szumieć gąsienicami czołgów przy granicy z Białorusią". To jest próba starego zagrania, zagrania, które wielokrotnie było ćwiczone w ramach ćwiczeń i manewrów Zachód (Zapad), zwłaszcza Zachód 2009. No i na pewno jest to próba przekonania Rosji, że jednak Łukaszenka jakoś sobie radzi, może nie tyle w powstrzymywaniu, ile w próbie powstrzymania rozpełznięcia się tego kryzysu dalej - mówiła Anna Madia Dyner.
Powiązany Artykuł
Sukces Polski na szczycie ws. Białorusi. Przywódcy krajów UE dziękują za inicjatywę
Marek Menkiszak z Ośrodka Studiów Wschodnich zwrócił uwagę na to, że w ostatnim czasie na Białorusi zaszła zmiana o tyle, że widać wyraźnie ze strony Alaksandra Łukaszenki przystąpienie do kontrofensywy. W jego działania wpisuje się stopniowy powrót do używania siły oraz demonstracje militarne - np. w postaci trwających na zachodzie kraju ćwiczeń wojskowych.
- "Ludzie zwalczają strach". Białoruski opozycjonista o masowych protestach na Białorusi
- Białoruski politolog: Łukaszenka chce grozić Zachodowi, siedząc w jednym okopie z Putinem. Szykuje kontratak
- Wydaje się, że ma to po części na celu skłonienie Rosji do większego wsparcia Łukaszenki, przynajmniej politycznego, i potwierdzenia tej narracji, że tak naprawdę mamy do czynienia z inspirowanymi przez Zachód próbami zmiany reżimu, co jest absolutnie zgodne w tej chwili i z białoruską, i z rosyjską narracją na ten temat. Przy czym wydaje mi się, że strona rosyjska zna i akceptuje te działania białoruskie, jest o nich wcześniej informowana i są one z nią koordynowane. W tym momencie możemy mówić o pewnym współdziałaniu. Rzeczywiście pozostanie u władzy Łukaszenki jest dla Rosji wariantem lepszym, aczkolwiek do tej pory była ona dosyć reaktywna, czyli również - jak się wydaje - brała pod uwagę inny wariant - podkreślił Marek Menkiszak.
REKLAMA
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Spojrzenie na Wschód"
Prowadzi: Maria Przełomiec
Goście: Anna Maria Dyner (PISM), Marek Menkiszak (OSW)
Data emisji: 19.08.2020
Godzina emisji: 20.33
PAP/PR24/jmo
Polecane
REKLAMA