Próba otrucia Nawalnego. Unia Europejska wzywa Rosję do przeprowadzenia dochodzenia
Szef dyplomacji Unii Europejskiej Josep Borrell wezwał rosyjskie władze do przeprowadzenia niezależnego i transparentnego dochodzenia w sprawie domniemanej próby otrucia rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Przebywa on pod opieką niemieckich lekarzy, którzy potwierdzili, że podano mu substancję paralityczno-drgawkową.
2020-08-24, 23:18
- Unia Europejska stanowczo potępia zamach na życie pana Nawalnego - powiedział Josep w oświadczeniu wydanym Borrell niedługo po tym, jak berlińscy lekarze stwierdzili, że doszło do próby otrucia rosyjskiego opozycjonisty.
Powiązany Artykuł
Otrucie Aleksieja Nawalnego. Rodzina opozycjonisty domaga się śledztwa
Wcześniej do wszczęcia śledztwa w tej sprawie wezwała Kreml kanclerz Niemiec Angela Merkel.
Aleksiej Nawalny od soboty przebywa w berlińskiej klinice, do której został przetransportowany z Rosji na żądanie rodziny.
Rosyjscy lekarze utrzymywali, że nie wykryli w organizmie polityka żadnej trucizny. Początkowo nie chcieli wyrazić zgody na wyjazd pacjenta, argumentując, że jego stan jest niestabilny. Podkreślali, że w kwestii leczenia Nawalnego nie byli pod presją władz.
Oświadczenie niemieckich lekarzy
Opiekujący się Nawalnym niemieccy lekarze opublikowali oświadczenie, w którym potwierdzili wykrycie w organizmie pacjenta śladów inhibitorów, mogących wywoływać drgawki i paraliż.
REKLAMA
Zdaniem specjalistów, na których powołuje się radio Echo Moskwy, tego typu substancje były w Związku Radzieckim wykorzystywane do produkcji broni chemicznej.
Rosyjski politolog Abbas Galliamow powiedział Echu Moskwy, że - "diagnoza niemieckich lekarzy budzi większe zaufanie niż postawiona wcześniej przez rosyjskich lekarzy".
kad
REKLAMA