Jesień czasem ważnych decyzji w obozie rządzącym i po stronie opozycji
Przed nami pierwsza jesień od trzech lat podczas której nie będzie toczyć się kampania wyborcza. Nie oznacza to, że nie zabraknie politycznych emocji. Najbliższe miesiące będą czasem ważnych decyzji, zarówno po stronie obozu rządzącego, m.in. za sprawą rekonstrukcji rządu czy ofensywy programowej, jak i opozycji. KO wybierze np. nowego szefa klubu parlamentarnego.
2020-08-28, 18:06
Tegoroczny sezon ogórkowy w polityce zdominowały m.in. spekulacje na temat rekonstrukcji rządu. Zapowiedział ją już połowie lipca prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Zmiany w Radzie Ministrów to niewątpliwie temat numer jeden tegorocznej jesieni. Plan rekonstrukcji ma zostać przedstawiony pod koniec września, a do samych zmian dojdzie na początku października. Taki scenariusz przedstawił kilka dni temu w wywiadzie dla portalu PolskieRadio24.pl szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Wicemarszałek Sejmu uchylił też nieco rąbka tajemnicy na temat samej rekonstrukcji.
Zmiany w rządzie
- Rekonstrukcja ma zdynamizować funkcjonowanie Rady Ministrów. Zmniejszona zostanie liczba ministerstw - niektóre z obecnie istniejących zostaną połączone w większe, aby usprawnić proces decyzyjny. Po drugie przez ostatni okres uważanie przyglądaliśmy się pracy ministrów. Niektórzy pracują bardzo dobrze, a inni tylko dobrze. Ci drudzy również powinni pracować bardzo dobrze, dlatego w tym przypadku konieczne są roszady personalne - mówi Terlecki.
Pewny posady w rządzie może być jedynie premier. Jarosław Kaczyński już kilka tygodni temu zapowiedział, że Mateusz Morawiecki pozostanie na stanowisku Prezesa Rady Ministrów. Rekonstrukcja rządu będzie tematem rozmów liderów PiS, Solidarnej Polski i Porozumienia, dlatego że ma zostać poprzedzona nową umową koalicyjną. Jak wynika z ustaleń portalu PolskieRadio24.pl pierwsze spotkanie w tej sprawie może odbyć się już pod koniec przyszłego tygodnia.
Powiązany Artykuł

Ryszard Terlecki: PiS jeszcze długo nie pozwoli Jarosławowi Kaczyńskiemu na polityczną emeryturę
Obecnie Solidarna Polska i Porozumienie posiadają w rządzie po dwa ministerstwa. Ugrupowanie Zbigniewa Ziobry zarządza resortem sprawiedliwości i środowiska, natomiast formacja Jarosława Gowina, rozwoju oraz nauki i szkolnictwa wyższego. Liderzy PiS już kilka tygodni temu zasugerowali, że zmniejszenie liczby ministerstw może wiązać się z odebraniem koalicjantom po jednym resorcie. Solidarna Polska i Porozumienie są sceptyczne wobec tego pomysłu, dlatego we wrześniu przywódcy Zjednoczonej Prawicy będą szukać rozwiązania, które zaspokoi wszystkie strony.
REKLAMA
Ofensywa programowa PiS
Równorzędnie z rekonstrukcją prowadzona będzie ofensywa programowa Prawa i Sprawiedliwości. Do Sejmu ma trafić szereg projektów ustaw wprowadzających jak mówią politycy PiS zmiany oczekiwane przez Polaków. W tym kontekście najczęściej wymieniane są kontynuacja reformy sądownictwa, dekoncentracja mediów, zmiany w obszarze edukacji czy ustawa o podziale Mazowsza na dwa województwa: Warszawę i pozostałą część regionu.
O tym, które projekty, w jakim kształcie i kolejności trafią do Sejmu wyjaśni się we wrześniu. Jesienna ofensywa programowa również będzie tematem zaplanowanych na najbliższe tygodnie rozmów liderów PiS i to właśnie oni podejmą ostateczne decyzje w sprawie jej przebiegu. Pewne jest jedynie to, że obóz rządzący chce dobrze wykorzystać okres odpoczynku od wyborów na przeprowadzenie trudnych zmian. - Uważam, że pewna odległość od wyborów jest najlepszym czasem na ich przeprowadzenie. Dotyczy to zwłaszcza tych zmian poważnych, wynikających z nowych definicji i sformułowania programowych - mówi wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.
Powiązany Artykuł

PiS szykuje ofensywę programową. Wiemy, jak będzie wyglądać
Wybory władz PiS
Prawo i Sprawiedliwość nie do końca odpocznie tej jesieni od wyborów, ponieważ ugrupowanie rządzące czekają wybory wewnętrzne, w tym władz partii. Odbędzie się to podczas zaplanowanego na listopad kongresu partii. Wcześniej wybrane zostaną nowe władze rejonowe i okręgowe. Zmienić ma się również kształt komitetu politycznego.
Faworytem do objęcia fotelu prezesa partii i na dziś jedynym kandydatem na to stanowisko jest obecny lider obozu rządzącego Jarosław Kaczyński. Z rozmów z politykami PiS wynika, że nie przewiduje się również poważnych roszad w zarządzie ugrupowania. Obecnie wiceprezesami partii są europosłowie Beata Szydło i Joachim Brudziński, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, minister spraw wewnętrznych i administracji oraz koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński, a także posłowie Antoni Macierewicz i Adam Lipiński. Niewykluczone, że na jesieni wiceprezesem PiS zostanie również premier Mateusz Morawiecki.
REKLAMA
Ruch Trzaskowskiego i nowy szef klubu KO
Próżnować po wakacjach nie zamierza również opozycja. 5 września Rafał Trzaskowski kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, który przegrał w II turze wyborów walkę o najważniejszy urząd w państwie z Andrzejem Dudą, przedstawi szczegóły ruchu, który zamierza powołać. Obecnie funkcjonuje on pod roboczą nazwą Nowa Solidarność. Trzaskowski zamierza zaprosić do niego m.in. samorządowców, aktywistów i osoby niezrzeszone. Zapowiada, że nie będzie to partia polityczna ani konkurencja dla partii politycznych.
Powiązany Artykuł

Szef klubu będzie w kontrze do szefa partii? Historia PO zna takie przypadki
- Nie wszyscy obywatele chcą się zapisywać do partii politycznych, natomiast chcą aktywnie działać - mówi Trzaskowski. Z rozmów z politykami Koalicji Obywatelskiej ruch roboczo nazywany Nowa Solidarność będzie miał za zadanie przekonać do opozycji obywateli, którzy w II turze wyborów prezydenckich oddali głos na Rafała Trzaskowskiego, a którzy nie popierają PO czy KO. Zdaniem polityków PiS wspomniany ruch będzie szalupą ratunkową dla polityków uciekających z rozpadającej się Platformy Obywatelskiej.
- Dla mnie ten "ruch społeczny" to platforma dla Platformy Obywatelskiej. Powstaje po to, żeby wyborcy za jakiś czas zapomnieli, że ludzie, którzy go tworzą, jeszcze do niedawna byli aktywnymi działaczami PO czy Nowoczesnej. Zaczyna się ucieczka z tonącego okrętu i to jest jedna z szalup - mówi portalowi PolskieRadio24.pl Krzysztof Sobolewski.
Po stronie największej formacji opozycyjnej może być tej jesieni gorąco również za sprawą sporu jaki nasila się między obecnym, a były przewodniczącymi PO, czyli Borysem Budką i Grzegorzem Schetyną. Pierwszą okazją do starcia będzie walka o funkcję przewodniczącego klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej. Obecnie jest nim Budka, który zamierza na jesieni zrezygnować z funkcji. Na sejmowych kuluarach spekuluje się, że szef PO chciałby, aby w roli szefa klubu zastąpił go Sławomir Nitras. Nasi informatorzy w Platformie twierdzą, że ochotę na to stanowisko ma jednak również Grzegorz Schetyna. Poza tym nie wiadomo, czy były lider PO doprowadzi do wewnętrznego buntu i odwołania Budki z funkcji szefa partii.
REKLAMA
Czas rozliczeń
Czas powyborczych rozliczeń czeka również pozostałe formacje opozycyjne. W PSL tej jesieni będzie odbywać się kampania sprawozdawczo-wyborcza. Ma ona na celu podsumowanie ostatnich kampanii wyborczych. We wrześniu przeprowadzone zostaną zjazdy gminne, a w kolejnych tygodniach również powiatowe i wojewódzkie. Działania te są wstępem do planowanego na początek przyszłego roku kongresu partii, na którym wybrane zostaną nowe władze.
Jesień będzie również czasem podsumowań, a zarazem wyznaczenia kierunków na przyszłość dla Lewicy. Okazją ku temu będzie kongres programowy. O tym, że odbędzie się on jesienią mówił w połowie lipca szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski. Musimy zastanowić się nad podjęciem kolejnych kroków i są już wstępne decyzje. Na jesieni Lewica zorganizuje wielki kongres programowy, który będzie nowym otwarciem. Będzie on odpowiedzią na wyzwania związane z sytuacją dotyczącą koronawirusa - mówi Gawkowski.
O szczegółach najważniejszych politycznych wydarzeń tej jesieni dowiedzą się Państwo oczywiście z anten Polskiego Radia oraz portalu PolskieRadio24.pl
Michał Fabisiak, PolskieRadio24.pl
REKLAMA
REKLAMA