Przepraszam, ile kosztuje (dziś) Messi? Barcelona próbuje wygrać ten mecz

Władze La Liga wsparły FC Barcelonę w walce o Leo Messiego. Piłkarz nie wziął sobie jednak do serca słów z oficjalnego komunikatu, w którym napisano, że kontrakt piłkarza z Barceloną nadal obwiązuje.

2020-08-31, 11:50

Przepraszam, ile kosztuje (dziś) Messi? Barcelona próbuje wygrać ten mecz
Pierwsza strona dziennika Marca. Foto: MARCA/TT
  • Messi o tym, że chce odejść z Barcelony poinformował swoich szefów za pomocą faksu. Wyjaśnił, że chce skorzystać z prawa do jednostronnego zerwania kontraktu 
  • Argentyńczyk  to prawdziwa legenda FC Barcelony. Dotychczas zagrał w ponad 700 spotkaniach "Blaugrany"
  • W mediach spekuluje się o takich klubach jak PSG czy Manchester City
  • Ewentualny transfer Messiego byłby największym w historii współczesnego futbolu 

W niedzielę wieczorem organ zarządzający rozgrywkami hiszpańskiej ekstraklasy piłkarskiej La Liga, w reakcji na absencję Leo Messiego na obowiązkowych testach na koronawirusa SARS-CoV-2, które przeprowadzała Barcelona, napisał w oficjalnym komunikacie, że kontrakt piłkarza z Barceloną nadal obwiązuje.

W ten sposób organ zarządzający La Ligą potwierdził, że jedyną prawną możliwością zwolnienia Messiego z klubu jest zapłacenie za zawodnika przez nowego pracodawcę kwoty 700 mln euro wynikającej z klauzuli zwolnienia zawartej w nadal obowiązującym kontrakcie.

Powiązany Artykuł

Messi mural 1200.jpg
Messi jako rewolucjonista Che Guevara. "Był zawsze dowódcą na murawie, jak komendant"

Według hiszpańskich mediów, prawnicy reprezentujący Messiego twierdzą, że nie musi on uczestniczyć w treningach, ponieważ wyraził już chęć opuszczenia klubu i dlatego jego umowa wygasła.

Przywołują klauzulę w czteroletniej umowie podpisanej w 2017 roku, która pozwoliłaby Messiemu opuścić klub za darmo, gdyby poprosił o to do 10 czerwca. Będą argumentować, że ta data - nominalnie koniec sezonu - jest teraz - po opóźnieniach z powodu koronawirusa SARS-CoV-2 i przedłużeniu sezonu do połowy sierpnia - nieistotna.

Tych argumentów prawnicy La Liga nie uznają.

"Zgodnie z obowiązującą zasadą, La Liga nie zatwierdzi wniosku o wyrejestrowanie Messiego jako gracza w zespołach hiszpańskiej federacji piłkarskiej. Możliwe to będzie dopiero po zapłaceniu kwoty wynikającej z klauzuli kontraktowej dotyczącej odejścia" - napisała La Liga w oficjalnym oświadczeniu.

"To oświadczenie jest wielkim wsparciem dla Josepa Marii Bartomeu i klubu oraz niepowodzeniem dla Messiego i jego prawników" – donosi poniedziałkowa "Marca".

REKLAMA

Dziennikarze zastanawiają się też "jaka jest obecna cena za piłkarza?", bo inny zapis umowy wskazuje na to, że w tym sezonie Argentyńczyka nie obowiązuje już klauzula mówiąca o 700 milionach euro.

"Piłkarz utrzymuje, że jest wolny i dlatego nie pojawił się na niedzielnych badaniach na obecność koronawirusa. Nie ma też zamiaru jechać po południu na pierwszy trening zespołu z Ronaldem Koemanem" – precyzuje "Marca".

Kiedy Messi zakomunikował wolę opuszczenia Barcy?

We wtorek 25 sierpnia Messi zakomunikował władzom klubu, że zamierza rozstać się z Barceloną. Zawodnik wykorzystał klauzulę w kontrakcie, która pozwala mu odejść "za darmo" po zakończeniu każdego sezonu. Przedstawiciele hiszpańskiego klubu twierdzą natomiast, że klauzula wygasła już 10 czerwca i obecnie nie obowiązuje. Od razu też dodają, że wcale nie mają się zamiaru rozstawać z zawodnikiem.

- Nie rozważamy rozwiązania kontraktu Messiego. Przed nami jest dobra przyszłość, jestem o tym przekonany. Pracujemy w klubie nad znalezieniem najlepszego dla obu stron rozwiązania. Każdy, kto zna się na futbolu, wie, że Messi to świetny piłkarz, który zawsze chce wygrywać. Takich jak on potrzebujemy - powiedział dyrektor sportowy FC Barcelona Ramon Planes.

Hiszpańskie media podają jednak, że na Camp Nou o planach Messiego wiedziano już znacznie wcześniej niż 25 sierpnia. Zdaniem dziennikarzy w klubie wiedzieli o zamiarach Argentyńczyka już w lipcu, a powodem chęci odejścia Leo Messiego z Barcelony wcale nie jest druzgocąca porażka z Bayernem, bo frustracja gwiazdy Dumy Katalonii miała narastać od lat.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Messi 1200.jpg
Messi odejdzie za 700 mln euro? Były prezes Barcelony: to bardziej upokarzające niż 2:8 z Bayernem
Czytaj także:

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej