Włoscy mafiozi wciąż nie wrócili za kraty. Więzienia opuścili z powodu pandemii
We Włoszech ponad stu groźnych mafiosów zwolnionych z więzienia z powodu pandemii koronawirusa przebywa nadal w areszcie domowym. Informują o tym dziś włoskie media na podstawie danych ministerstwa sprawiedliwości.
2020-09-03, 11:07
Przed pandemią we włoskich więzieniach przebywało ponad 61 tysięcy osadzonych, 11 tysięcy ponad przewidziany limit. Na początku marca w związku z zagrożeniem infekcją koronawirusa w kilku zakładach karnych wybuchły bunty.
Powiązany Artykuł
Na kanale La Manche zatrzymano rekordową liczbę imigrantów
Kilkunastu więźniów poniosło śmierć. W połowie marca na podstawie dekretu ministra sprawiedliwości tymczasowo zwolniono kilka tysięcy więźniów, w tym blisko 400 bardzo groźnych przestępców.
Czytaj również:
- W jego ciężarówce znaleziono 39 ciał. Szef gangu przyznał się do winy
- "Stanowią zagrożenie". Gubernator Sycylii zakazał przyjmowania statków z migrantami
Jak się okazuje, mimo że lockdown skończył się na początku maja, 111 mafiosów i handlarzy narkotyków nadal przebywa w swych domach. Jest wśród nich Pasquale Zagaria, który stał na czele najpotężniejszego klanu camorry Casalesi i trzech bossów sycylijskiej cosa nostra.
REKLAMA
kad
REKLAMA