"Pokażemy, dlaczego reformujemy sądy". Kaleta chce podnieść sprawę Bońka i Nisztora na forum UE

"Będzie to kolejny przykład, którego będziemy używać na forum UE, pokazując, dlaczego z taką determinacją reformujemy sądy" - napisał na Twitterze Sebastian Kaleta. Wiceminister sprawiedliwości odniósł się w ten sposób do wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie zakazującego publicyście Piotrowi Nisztorowi publikacji treści związanych z prezesem PZPN Zbigniewem Bońkiem.

2020-09-03, 18:36

"Pokażemy, dlaczego reformujemy sądy". Kaleta chce podnieść sprawę Bońka i Nisztora na forum UE
Sebastian Kaleta. Foto: PAP/Piotr Nowak

"Można zabezpieczać roszczenie, to ważne narzędzie, które może chronić przed skutkami oszczerstw, ale tutaj mamy do czynienia z czystą cenzurą prewencyjną" - stwierdził na Twitterze Sebastian Kaleta.

Powiązany Artykuł

1200 lichocka.jpg
"Próba zamachu na wolność słowa". Joanna Lichocka o zakazie dla "GP" publikacji o Zbigniewie Bońku

"Będzie to kolejny przykład, którego będziemy używać na forum UE, pokazując, dlaczego z taką determinacją reformujemy sądy" - dodał - wiceminister sprawiedliwości.

"Kapitan SB trzęsie polską piłką"

W tygodniku "Gazeta Polska", który ukazał się w środę, opublikowany został artykuł Piotra Nisztora "Kapitan SB trzęsie polską piłką". Tekst dotyczy Andrzeja Placzyńskiego, prezesa firmy Lagardere Sports Poland (LSP) wcześniej działającej pod nazwą SportFive. "W 2017 roku PZPN, kierowany przez Zbigniewa Bońka, przedłużył z firmą Placzyńskiego umowę na pośrednictwo m.in. w pozyskiwaniu sponsorów dla polskiej reprezentacji" - czytamy w tygodniku. Napisano też m.in., że "były esbek stojący na czele firmy od lat zarabiającej miliony na współpracy z Polskim Związkiem Piłki Nożnej, rozpracowywał Jana Pawła II, m.in. podczas jego wizyty w Austrii w czerwcu 1988 roku".

REKLAMA

"W związku z licznymi publikacjami Pana Piotra Nisztora, "Gazety Polskiej Codziennie" i "Gazety Polskiej", wystąpiłem z pozwami o ochronę swojego dobrego imienia i o zabezpieczenie moich roszczeń na czas trwania postępowań" - poinformował w środę na Twitterze Zbigniew Boniek. Dodał, że w sprawach przeciwko panu Nisztorowi i "Gazecie Polskiej Codziennie" sąd udzielił mu "kilka dni temu wnioskowanego zabezpieczenia", a w sprawie przeciwko "Gazecie Polskiej" decyzja jeszcze nie zapadła.

Powiązany Artykuł

shutterstock_1178706427 (1).jpg
"Nie uda mu się wprowadzić całkowitej cenzury". Liziniewicz o Bońku

Jak wyjaśnił Boniek, "formą zabezpieczenia jest nałożenie na wydawców i autora publikacji zakazu rozpowszechniania precyzyjnie określonych w postanowieniach sądów tez i informacji na mój temat, m.in. co do niegospodarnego sposobu zarządzania przeze mnie Związkiem (PZPN - PAP) oraz rzekomych powiązań mojej osoby z prześladowcami papieża Jana Pawła II oraz esbecją".

Protest Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP

Redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz poinformował w środę, że przewodniczący I wydziału cywilnego Sądu Okręgowego w Warszawie sędzia Rafał Wagner 27 sierpnia wydał postanowienie zakazujące Nisztorowi publikacji treści związanych ze Zbigniewem Bońkiem.

REKLAMA

Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP zaprotestowało w środę przeciwko postanowieniu Sądu Okręgowego w Warszawie, który zakazał Piotrowi Nisztorowi z "Gazety Polskiej" publikowania artykułów na temat zarzutów wobec prezesa PZPN Zbigniewa Bońka. W komunikacie CMWP opublikowanym na stronie SDP uznano, że jest to "cenzura prewencyjna". Przypomniano także, iż "cenzura prewencyjna jest zakazana przez polską konstytucję i jest niedopuszczalna w świetle Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, co wielokrotnie potwierdzał Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu".

jp/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej