Bortniczuk: Jarosław Gowin zdecydował, że wróci do rządu
- Z tego co wiem, lider Porozumienia Jarosław Gowin zdecydował, że wróci do rządu; natomiast które konkretnie ministerstwo obejmie po rekonstrukcji, to wszystko się rozstrzygnie - poinformował w poniedziałek poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk.
2020-09-07, 21:56
- Z tego co wiem, Jarosław Gowin zdecydował, że do rządu wróci. Natomiast, które konkretnie ministerstwo obejmie i jak to konkretnie ministerstwo będzie wyglądało po tej rekonstrukcji, po spodziewanym ograniczeniu liczby ministerstw, to wszystko się rozstrzygnie - powiedział Bortniczuk w poniedziałek w TVN24.
Powiązany Artykuł
"Musi najpierw sam zdecydować". Emilewicz o powrocie Gowina do rządu
- Jeżeli nasze zespoły koalicyjne, a przede wszystkim prezesi partii koalicyjnych, zakończą te negocjacje, będą o tym państwa na czele z premierem Mateuszem Morawieckim informować - dodał polityk.
Stanowisko Jadwigi Emilewicz
Na uwagę, że w takiej sytuacji wicepremier, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz straci stanowisko w rządzie, bo jak informował szef klubu PiS Ryszard Terlecki koalicjanci w nowym rozdaniu mają stracić po jednym ministerstwie Bortniczuk odparł: "poczekajmy na ostateczny kształt rządu, ostateczny kształt negocjacji. To, ile koalicjanci będą mieli ministerstw, zależy od tego, jaka będzie ogólna struktura rządu".
Powiązany Artykuł
Publicysta o Zjednoczonej Prawicy: wspólny cel, ale różne ambicje poszczególnych osób
- To, co będzie ostatecznie powiedziane, obowiązywało będzie wówczas, kiedy wypowiedzą się szefowie partii koalicyjnych i kiedy nowy swój gabinet będzie przedstawiał premier Mateusz Morawiecki. To wszystko, co jest mówione dotychczas, może się sprawdzić, ale wcale nie musi. Negocjacje trwają - podkreślił poseł Porozumienia.
Nowa umowa
W poniedziałek odbyła się kolejna tura rozmów liderów Zjednoczonej Prawicy dotycząca rekonstrukcji rządu; do kolejnego spotkania koalicjantów ma dojść w czwartek.
- Jacek Sasin: nie ma jeszcze składu nowego rządu. Rekonstrukcja na początku października
- "Nie ma obawy, że zniknie resort rolnictwa". Ardanowski o planowanej rekonstrukcji rządu
Dotychczasowa umowa koalicyjna PiS, Solidarnej Polski oraz Porozumienia obowiązywała do wyborów prezydenckich. W umowie znajdują się m.in. kwestie obsady stanowisk w rządzie przez ugrupowania wchodzące w skład Zjednoczonej Prawicy.
Powiązany Artykuł
"Poważnie myśli o powrocie do rządu". Publicystka o Jarosławie Gowinie
Pierwsze po wakacjach negocjacje w ramach Zjednoczonej Prawicy odbyły się w miniony czwartek. Po zakończeniu spotkania przedstawiciele wszystkich trzech partii przekonywali, że są optymistami co do zawarcia kolejnej umowy koalicyjnej i ustalenia podstaw programowych.
Rekonstrukcja rządu
Prezes PiS w rozmowie z PAP na początku sierpnia zapowiedział, że rekonstrukcja rządu odbędzie się we wrześniu lub najdalej na początku października. Jak zaznaczył, plan zakłada zmniejszenie liczby resortów do 12. Kaczyński pytany, czy koalicjanci z Solidarnej Polski i Porozumienia otrzymają w takim razie po jednym resorcie, stwierdził wówczas, że "przy takiej liczbie ministerstw, to po prostu wynika ze zwykłej arytmetyki, i to tak traktowanej bardzo - można powiedzieć - szczodrze dla naszych koalicjantów".
W obecnym rządzie Mateusza Morawieckiego funkcjonuje 20 ministerstw.
fc
REKLAMA