Próba otrucia Aleksieja Nawalnego. UNHCR domaga się od Rosji wyjaśnień
Wysoka Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (UNHCR) Michelle Bachelet napisała we wtorek w komunikacie, że domaga się od Rosji przeprowadzenia niezależnego śledztwa lub jej udziału w takim dochodzeniu, by wyjaśnić sprawę próby otrucia Aleksieja Nawalnego.
2020-09-08, 12:22
"Liczba przypadków otrucia lub innych form celowych zabójstw byłych lub obecnych obywateli Rosji, na obcym terytorium lub w samej Rosji, w ciągu dwóch minionych dekad jest głęboko niepokojąca" - napisała Bachelet.
UNHCR domaga się pogłębionego śledztwa "w sprawie zbrodni", jaką była próba otrucia jednego z głównych antykremlowskich opozycjonistów - oznajmiła Komisarz.
Po poprzednich takich incydentach nie przeprowadzono właściwego dochodzenia, co sprawia, że Rosja jest "niemal całkowicie bezkarna" - powiedział podczas briefingu w Genewie rzecznik Bachelet Rupert Colville.
Powiązany Artykuł
Sprawa Nawalnego wpłynie na przyszłość Nord Stream 2? Niemcy nie wykluczają zamrożenia projektu
Od 22 sierpnia Nawalny leczony jest w berlińskim szpitalu Charite, który poinformował w poniedziałek, że opozycjonista został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej i reaguje, gdy się do niego mówi.
Próba otrucia Aleksieja Nawalnego
W zeszłym tygodniu kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała, że badania "dowodzą jednoznacznie", iż Nawalny został zatruty środkiem bojowym z grupy nowiczoków i stał się ofiarą "próby zabójstwa przez otrucie", której celem było uciszenie go. Oświadczyła, że potępia "w najsilniejszy możliwy sposób" ten atak. Merkel zażądała też, by Moskwa jak najszybciej wyjaśniła tę sprawę.
Laboratorium Bundeswehry ustaliło, po zbadaniu próbek krwi Nawalnego, że został on zatruty środkiem bojowym z grupy nowiczoków, którym usiłowano też zabić byłego rosyjskiego agenta Siergieja Skripala i jego córkę Julię w marcu 2018 roku w Salisbury na południu Anglii.
Rosja zaprzecza, by Kreml był odpowiedzialny za atak na opozycjonistę. Rosyjskie MSZ poinformowało w sobotę, że odnotowuje "liczne wrogie wobec Rosji" oświadczenia związane ze stanem zdrowia Nawalnego. Resort stwierdził też, że nad środkami bojowymi zaliczanymi do grupy określanej nazwą nowiczok pracowano na Zachodzie, w tym w USA.
Nawalny został hospitalizowany 20 sierpnia w Omsku na Syberii. Poczuł się źle na pokładzie samolotu, lecącego z Tomska do Moskwy, i stracił przytomność. Na żądanie rodziny dwa dni później został przetransportowany lotniczym ambulansem do kliniki Charite w Berlinie.
REKLAMA
koz
REKLAMA