Przemysław Czarnek ministrem edukacji? Politolog: należy mu się kredyt zaufania
- Przemysławowi Czarnkowi nie można odbierać szansy na wzniesienie się ponad wartości, które wyznaje i których nie ukrywa - mówił na antenie Polskiego Radia 24 politolog dr Bartłomiej Machnik. Jak poinformowała we wtorek rzecznik PiS Anita Czerwińska, na posiedzeniu Rady Koalicji ostatecznie zaakceptowano skład rządu.
2020-09-29, 18:58
Posłuchaj
Rada Koalicji zebrała się po godz.14.00, by omówić podział resortów i funkcjonowanie rządu po rekonstrukcji. W spotkaniu, które trwało około godziny, uczestniczyli m.in. szef PiS Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki oraz szefowie Solidarnej Polski i Porozumienia - Zbigniew Ziobro i Jarosław Gowin. Nieoficjalnie mówi się, że Przemysław Czarnek z PiS zostanie ministrem edukacji, a poseł Grzegorz Puda, który odpowiadał za projekt ustawy o ochronie zwierząt będzie szefem resortu rolnictwa.
Powiązany Artykuł
Rekonstrukcja rządu coraz bliżej. Znamy prawdopodobne nazwiska nowych ministrów
Gość Polskiego Radia 24 zauważył, że te nazwiska funkcjonowały na giełdzie politycznej. - Zaskoczeniem nie będzie nawet wejście Jarosława Kaczyńskiego do rządu. Wydaje się jednak, że nominacja dla posła Czarnka spowoduje wzniecenie wojny ideologicznej w obszarze edukacji. Mogą dojść do potencjalnie dużych strat wizerunkowych dla Zjednoczonej Prawicy - powiedział dr Bartłomiej Machnik.
Dodał, że należy jednak dać kredyt zaufania Przemysławowi Czarnkowi. - Nie można mu odbierać szansy na wzniesienie się ponad wartości, które wyznaje i których nie ukrywa. Natomiast minister Puda będzie miał innego rodzaju zadanie. Kwestia ochrony zwierząt nie została jeszcze zamknięta. Puszka Pandory wysypała się, na polskiej wsi wytworzył się klimat wokół tej ustawy. Zgadzam się po części z głosami, że decyzje w tej sprawie mogą otwierać kolejną furtkę do kolejnych potencjalnych obostrzeń ws. ochrony zwierząt. Nie zdziwię się, jeśli debata w tej sprawie się rozszerzy - tłumaczył politolog.
REKLAMA
Według niepotwierdzonych doniesień Jarosław Kaczyński ma wejść do rządu jako wicepremier. Najprawdopodobniej będzie kierował Komitetem Spraw Wewnętrznych, Sprawiedliwości i Obrony Narodowej. - Nie jest tajemnicą, że Jarosław Kaczyński ma najwięcej do powiedzenia, jeśli chodzi o podejmowanie strategicznych decyzji. Nie zmieni się to wraz z teką wicepremiera. Dla opozycji będzie to bez różnicy. Natomiast szczególnie dla Solidarnej Polski będzie miało to znaczenie. Premier Kaczyński będzie miał pod sobą resorty siłowe, w tym ministerstwo sprawiedliwości. Zbigniew Ziobro będzie miał Jarosława Kaczyńskiego na co dzień w pracy - zauważył gość Polskiego Radia 24.
Posłuchaj
Wiadomo, że Solidarna Polska i Porozumienie będą miały po jednym członku rządu kierującym ministerstwem; obecnie każda z tych partii kieruje dwoma resortami. Dodatkowo koalicjanci PiS mają mieć zagwarantowane po jednym stanowisku ministerialnym w KPRM.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Stan rzeczy
Prowadzący: Michał Wróblewski (wp.pl)
Gość: Bartłomiej Machnik (politolog)
REKLAMA
Data emisji: 29.09.2020
Godzina emisji: 19.07
PR24
REKLAMA