Liga Narodów. Polska - Włochy. Lewandowski: reprezentacja potrzebuje dopływu świeżej krwi
- Czeka nas zupełnie inne spotkanie. Włochy to obecnie jedna z topowych drużyn w Europie. Na pewno nie będziemy mieli tyle swobody co w spotkaniu z Finami - powiedział Robert Lewandowski, kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski przed niedzielnym meczem Ligi Narodów z Włochami w Gdańsku.
2020-10-09, 18:38
- Polacy bez problemów pokonali w Gdańsku Finlandią 5:1 w meczu towarzyskim
- Teraz podopiecznych Jerzego Brzęczka czeka trudniejsze zadanie, mecz z Włochami w ramach Ligi Narodów
- Prócz spotkania Ligi Narodów z Włochami, biało-czerwoni zagrają jeszcze z Bośnią i Hercegowiną
- Przygotowując się do tych spotkań większość czasu podopieczni Jerzego Brzęczka spędzą w Sopocie
32-letni napastnik, uznany niedawno za Piłkarza Roku UEFA w sezonie 2019/20, w środowym spotkaniu z Finlandią odpoczywał - siedział na trybunach.
- Czasami takie spojrzenie z boku pomaga, ponieważ można mieć pewne spostrzeżenia. Bardzo cieszy mnie, że reprezentacja Polski zagrała ofensywnie, umiejętnie stosowała pressing na przeciwnika. Finowie mieli z nami duże problemy. Z bardzo dobrej strony pokazali się młodzi zawodnicy. Niektórych widziałem pierwszy raz na żywo. Potrzebowaliśmy świeżej krwi - przyznał Lewandowski podczas konferencji wideo.
Posłuchaj
Pod jego nieobecność bohaterem spotkania z Finlandią okazał się Kamil Grosicki, który zdobył trzy bramki, wszystkie w pierwszej połowie.
- Kamil wielokrotnie pokazywał swój potencjał, jednak czasami brakowało postawienia tej kropki nad i. To bardzo ambitny piłkarz, chce zdobywać bramki na treningach i w meczach. Ma lekkość i swobodę. Te trafienia na pewno mu pomogą. Czasami piłkarz może mieć problemy w swoim klubie, ale po przyjeździe na reprezentację wcale nie prezentuje niższego poziomu. Kamil jest ważną postacią naszej drużyny i wierzę, że jeszcze wielokrotnie pokaże to na boisku - podkreślił Lewandowski.
Jak przyznał, mecz z Włochami będzie trudniejszy niż starcie z Finami.
- Czeka nas zupełnie inne spotkanie. Włochy to obecnie jedna z topowych drużyn w Europie. Na pewno nie będziemy mieli tyle swobody co w spotkaniu z Finami. Najważniejsze, żeby skupić się na tym, co my mamy grać. Przeciwnik nie pozwoli nam na wiele. Takie doświadczenie tylko może nam pomóc. W przyszłym roku zaczynamy w marcu eliminacje mistrzostw świata, zagramy też z silnymi rywalami na Euro - przyznał kapitan reprezentacji.
Zapytany o porównanie z kadrą Italii, która grała z Polską jesienią 2018 roku w pierwszej edycji Ligi Narodów (remis 1:1 i zwycięstwo Włochów 1:0), odparł, że ten rywal jest obecnie silniejszy i z każdym meczem robi postępy.
Trzy dni po spotkaniu z Włochami Polacy zmierzą się we Wrocławiu - również w Lidze Narodów - z Bośnią i Hercegowiną. Na razie nie wiadomo jeszcze, w jakim wymiarze czasowym Lewandowski wystąpi w najbliższych spotkaniach.
- Na pewno jestem planowany do gry w dwóch meczach, ale musi zapaść decyzja, ile minut mam rozegrać. Nie rozmawiałem jeszcze z selekcjonerem na ten temat. Nie jestem pewny, czy dwa razy zagram po 90 minut. Bardzo ważne jest rozkładanie sił - powiedział kapitan kadry.
REKLAMA
Posłuchaj
Posłuchaj
Posłuchaj
W tabeli prowadzą Włosi. Zgromadzili cztery punkty - po niespodziewanym remisie we Florencji z Bośnią 1:1 i wyjazdowej wygranej z Holandią 1:0.
- Kiedy następny mecz reprezentacji Polski? Kadrę Brzęczka czeka pracowita jesień [TERMINARZ]
- Liga Narodów: jak futbol przegrał z polityką. Mecz Armenia - Gruzja w Tychach
- Legendarny piłkarz Antonin Panenka zakażony koronawirusem. W ciężkim stanie przebywa w szpitalu
- Robert Lewandowski kontra Cezary Kucharski. Oświadczenie rzecznika "Lewego"
- Polska - Finlandia: Grosicki wysłał wiadomość trenerowi West Bromwich Albion. Hat trick Polaka oczaruje Bilicia?
/ah/IAR/PAP/ŁączyNasPiłka
REKLAMA