"Mamy cztery główne linie obrony". Premier przedstawił w Sejmie strategię walki z koronawirusem
- Od sierpnia do dziś zwiększyliśmy liczbę łóżek z respiratorami 3,5-krotnie, każdy szpital potrzebujący respiratorów, dostanie je - mówił w Sejmie premier Mateusz Morawiecki. Poinformował, że gotowych do podłączenia jest blisko 3 tysiące respiratorów. Podkreślił również, że Polska ma możliwość robienia 80 tys. testów na koronawirusa.
2020-10-21, 12:24
- Kupowaliśmy przede wszystkim sprzęt, który leczy najciężej chorych na koronawirusa, czyli respiratory. Respiratorów kupiliśmy tyle, że również potroiliśmy stan łóżek z respiratorami między sierpniem a dniem dzisiejszym 3,5-krotnie - oświadczył Mateusz Morawiecki w Sejmie.
Powiązany Artykuł
"To ustawa ponad politycznymi podziałami". Prezydent dziękuje premierowi za Fundusz Medyczny
Dodał, że w magazynach Agencji Rezerw Materiałowych jest dostępnych ponad 2,5 tysiąca respiratorów gotowych do podłączenia przy łóżkach szpitalnych. - Wszystkie szpitale - każdy niezależnie od tego, jaki jest organ założycielski, czy marszałkowski, czy miejski - każdy, który chce podłączyć respirator, dostanie ten respirator, ponieważ mamy dziś wolnych respiratorów blisko 3 tysiące - powiedział. Premier Mateusz Morawiecki przyznał także, że Polska ma możliwość robienia 80 tys. testów na koronawirusa.
Posłuchaj
Według szefa rządu, to skutek myślenia strategicznego w miesiącach letnich. - Kiedy wiedzieliśmy, że możemy się zderzyć z większą liczbą zapotrzebowania na respiratory - zaznaczył.
Stwierdził również, że obecnie w użyciu przy pacjentach zakażonych koronawirusem jest niecałe 800 respiratorów. - Wolnych podłączonych jest kilkaset - około 600-700, ale wolnych do podłączenia jest blisko 3 tysiące - powiedział szef rządu.
Powiązany Artykuł
Zasady działania "korpusu wsparcia seniorów". Premier przedstawi je w najbliższych dniach
- Nasza strategia i zasada to przede wszystkim tak budować życie społeczne i gospodarcze, żeby móc uczyć się, pracować, żyć, nie zamykać gospodarki i jednocześnie przecinać ten pas transmisyjny COVID-19 - dodał Mateusz Morawiecki.
"Rygory i system ochrony zdrowia"
- W walce z koronawirusem mamy cztery główne linie obrony, oprócz rygorów i obostrzeń, to system ochrony zdrowia, także tworzenie dodatkowych łóżek szpitalnych oraz tworzenie szpitali tymczasowych - mówił w Sejmie premier Mateusz Morawiecki.
Premier powiedział w środę w Sejmie, że rząd w walce z koronawirusem ma cztery główne linie obrony. Jak mówił, pierwsza linia to są rygory i obostrzenia, obowiązkowe maseczki, dystans społeczny, określone warunki sanitarne i aplikacja Stop COVID-19.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Premier nie wyklucza kolejnych obostrzeń z powodu pandemii. Podał możliwy termin
- Druga linia obrony to nasz system ochrony zdrowia, to nasze już dzisiaj 16 tys. łóżek szpitalnych, 40 proc. więcej, niż jest dzisiaj wykorzystywanych, to oczywiście nasze izolatoria, kwarantanna, sprawdzana przez służby mundurowe, to nasi przede wszystkim medycy - mówił szef rządu.
"Dodatkowe zasoby"
Trzecią linią obrony jest - jak wymieniał - tworzenie dodatkowych 13 tys. łóżek szpitalnych wraz z odpowiednią proporcją podłączeń respiratorowych i tlenowych. - Tylko w ostatnim tygodniu rozdysponowaliśmy 350 respiratorów do szpitali i 300 kardiomonitorów - wskazywał.
Posłuchaj
Mówił, że dodatkowe łóżka szpitalne są tworzone m.in. z zasobów MON, resortu zdrowia oraz szpitali powiatowych. - To nas doprowadzi do poziomu ok. 30 tys. łóżek przeznaczonych tylko dla pacjentów z COVID-19, dzisiaj wykorzystywanych jest ok. 10 tys. - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Dodał, że aby czuć się jeszcze bezpieczniej, to tworzona jest czwarta linia obrony, czyli tzw. szpitale tymczasowe tworzone np. na Stadionie Narodowym. - W każdym województwie chcemy mieć tego typu zasoby łóżkowe dodatkowe. Być może one nie będą w użyciu, ale nie chcę za miesiąc, dwa, czy trzy, musieć tworzyć tych dodatkowych zasobów łóżkowych w sposób gwałtowny. To jest nasza czwarta linia obrona i oby ona nie została wykorzystana - podkreślił.
Powiązany Artykuł
Minister zdrowia: sytuacja jest bardzo poważna, musimy zwiększyć obostrzenia
Szczepionki na grypę
- Mamy zakupionych i zamówionych 3 mln szczepionek na grypę - powiedział również premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że aby zmniejszyć prawdopodobieństwo skumulowania się chorób grypy i koronawirusa, chce, by szczepionki na grypę były bezpłatne dla osób po 70 roku życia.
Mateusz Morawiecki poinformował w Sejmie, że rząd "zakupił i zamówił" 3 mln szczepionek na grypę. - W latach poprzednich ze szczepionek na grypę korzystało 1,4 do 1,5 mln pacjentów. Wiec mamy dziś już dwa razy więcej szczepionek na grypę - powiedział szef rządu.
Szczepionki na grypę są obecnie bezpłatne dla osób powyżej 75 roku życia. Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że chce obniżenia granicy wieku uprawniającej do bezpłatnej szczepionki na grypę do 70 lat, po to, "by zmniejszyć prawdopodobieństwo skumulowania się chorób" - grypy i COVID-19.
"Wyjdziemy z tej walki zwycięsko"
- Proponuję byśmy wszyscy do czasu wynalezienia szczepionki na koronawirusa, zastosowali tą jedną, naszą, najważniejszą szczepionkę, którą jest solidarność; razem wyjdziemy z tej walki zwycięsko - powiedział w środę w Sejmie premier szef rządu.
Mateusz Morawiecki podkreślił, że epidemia koronawirusa - jak wszystkie inne epidemie - w końcu zostanie w skuteczny sposób przez człowieka zwalczona.
REKLAMA
"Ale musimy jednocześnie ochronić możliwość świadczenia pracy i naszą gospodarkę. Dlatego jednak do czasu, aż ta szczepionka nie zostanie wynaleziona, aż odpowiednie lekarstwo nie zostanie wynalezione, proponuję, żebyśmy tą jedną naszą dzisiejszą, najważniejszą szczepionkę wszyscy zastosowali - tą szczepionką jest solidarność. Razem wyjdziemy z tej walki zwycięsko" - mówił Mateusz Morawiecki.
Powiązany Artykuł
Prof. Horban na czele grupy rządowych doradców epidemiologicznych. Premier: to wybitny specjalista
"Chciałbym zobaczyć ekspertyzy z PO"
Szef rządu, odpowiadając na wcześniejsze wystąpienie szefa PO Borysa Budki, zaprezentował z mównicy sejmowej krótkie nagranie na telefonie, na którym Budka mówił, że fala pandemii skończy się mniej więcej jesienią tego roku i na tej podstawie Platforma wyliczyła dalszy kalendarz wyborczy.
Posłuchaj
- Chciałbym zobaczyć ekspertyzy Platformy Obywatelskiej, z których jakoby miało wynikać, że jesienią w ogóle nie miało być już koronawirusa; miały się odbyć wybory - powiedział premier Mateusz Morawiecki w środę w Sejmie.
- Szanowni państwo, z ekspertyz, które pan przewodniczący Budka miał, chciałbym zobaczyć te ekspertyzy, (z których) jakoby miało wynikać, że jesienią w ogóle nie miało być już koronawirusa. Wybory miały się odbyć jesienią - przypomniał prezes Rady Ministrów.
pkr
REKLAMA