Wiceszef MSZ: Biden wie, że w interesie USA jest utrzymanie bliskiego sojuszu z Polską

Paweł Jabłoński, wiceszef MSZ przekonuje w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", że takie interesy USA, jak powstrzymanie Rosji i utrzymanie silnych więzów transatlantyckich, są zbieżne z interesami Polski.

2020-11-05, 07:52

Wiceszef MSZ: Biden wie, że w interesie USA jest utrzymanie bliskiego sojuszu z Polską
Joe Biden . Foto: AP/Associated Press/East News

Jabłoński został zapytany przez czwartkową "Rz" o to, czy wygrana w wyborach w USA Joe Bidena, będzie katastrofą dla Polski?

Powiązany Artykuł

EN_01452578_1654-12.jpg
Biden coraz bliżej prezydentury. Sztab Trumpa kwestionuje uczciwość wyborów

"Mamy bardzo dobre doświadczenia we współpracy z administracją (Donalda - PAP) Trumpa. Jednocześnie trzeba pamiętać, że poważne państwa kierują się przede wszystkim swoimi interesami, a nie sympatią do tego czy innego kraju, rządu. Interesy Stanów Zjednoczonych są zaś w ogromnym stopniu zbieżne z interesami Polski. To choćby powstrzymanie Rosji, utrzymanie silnych więzów transatlantyckich mimo pojawiającego się sceptycyzmu do tej współpracy w innych krajach Europy, a wreszcie poważne amerykańskie interesy gospodarcze w Europie Środkowej. Doskonale rozumieją to także demokraci, co widać choćby po ich twardej postawie w Kongresie wobec Nord Stream 2; ustawy sankcyjne wobec Rosji miały w Kongresie ponadpartyjne poparcie" - odpowiedział na pytanie "Rz" wiceszef MSZ.

Zapytany o słowa Bidena, który odnosząc się do przestrzegania zasad praworządności, porównał Polskę do Białorusi, Jabłoński odpowiedział: "Oddzielałbym emocje, słowa wypowiedziane w kampanii wyborczej od realnych działań podejmowanych dla realizacji strategicznych interesów państwa".

Powiązany Artykuł

PAP Donald Trump 1200.jpg
Szczerski: nasza współpraca z USA nie opiera się wyłącznie na personalnych relacjach z Trumpem

Zapewnił też, że Polskie władze mają kontakty po obu stronach sceny politycznej w USA. "To zupełnie naturalne: choć republikanie kontrolowali do tej pory Biały Dom i Senat, to demokraci mieli większość w Izbie Reprezentantów. Rozmawiamy ze wszystkimi" - wyjaśnił.

REKLAMA

"Rz" - zauważając, że Donald Trump jest "swego rodzaju ojcem chrzestnym ruchów konserwatywnych w Europie, także w Polsce" - zapytała Jabłońskiego, czy ewentualna porażka obecnego prezydenta może być "niepokojąca z punktu widzenia utrzymania się PiS przy władzy?".

"Konserwatyści wygrywali wybory w Polsce i w innych krajach Europy, jeszcze zanim Trump doszedł do władzy. Ameryka nie była więc dla nas inspiracją – choćby z chronologicznego punktu widzenia trudno tu mówić o sekwencji przyczynowo - skutkowej, jeśli już to w drugą stronę... Ale oczywiście naturalne jest, że ugrupowania konserwatywne, bliskie sobie światopoglądowo, współdziałają ze sobą na całym świecie" - odpowiedział dziennikowi wiceszef MSZ.

paw/

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej