Minister rolnictwa o nowej "Piątce dla zwierząt": projekt ma składać się z dwóch części
Prawo i Sprawiedliwość złoży do Sejmu nowy projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Będzie on zawierać część zmian proponowanych w poprzednim projekcie - zapowiedział minister rolnictwa Grzegorz Puda.
2020-11-05, 12:23
Szef resortu rolnictwa wskazał, że chodzi między innymi o uregulowanie kwestii pozyskiwania mięsa z uboju rytualnego.
Powiązany Artykuł
Minister rolnictwa: w nowym budżecie UE będą środki na działania prośrodowiskowe
- Było kilka przesłanek, aby zająć się tymi sprawami na nowo. Zwrócę uwagę, że Polska notyfikowała zakaz uboju i tą ustawą dostosowujemy się do przepisów unijnych. Nie dostosowywanie naszego prawa w tym zakresie może być wykorzystywane do obniżenia poziomu konkurencyjności naszego mięsa - w taki sposób, że jest pozyskiwane z naruszeniem prawa UE - argumentował.
Posłuchaj
REKLAMA
Dobrostan zwierząt
Minister rolnictwa podkreślił, że w nowych rozwiązaniach pojawi się propozycja powołania nowej inspekcji. Ma się ona zajmować kontrolą dobrostanu zwierząt.
- "Istotny sygnał dla władz PiS". Prof. Paruch o protestach ws. ustawy o ochronie zwierząt
- "Uruchomiła niepokój". Jacek Karnowski o ustawie o ochronie zwierząt
Powiązany Artykuł
"Likwidacja tej anachronicznej rozrywki". Fundacja Viva! o wyroku ws. znęcania się nad końmi
- Ten poselski projekt ma składać się z dwóch części. Pierwszą będzie ten projekt, o którym już dyskutowaliśmy. Druga część to powołanie Inspekcji Ochrony Zwierząt. Jest to również oczekiwane przez środowiska proekologiczne. Wiemy, że dużo lepiej, aby państwo nadzorowało ten dobrostan - wskazywał Puda.
REKLAMA
Posłuchaj
Część bez zmian
Szef resortu rolnictwa zapowiedział także, że w nowym projekcie znajdą się inne podnoszone wcześniej postulaty.
- Zapisy w projekcie będą dotyczyć i dobrostanu i jakości życia zwierząt. Wydłużamy uwięzie, likwidujemy łańcuchy, zakazujemy występu dzikich zwierząt w cyrkach. Zostanie w tej ustawie kwestia uboju oraz zwierząt futerkowych - powiedział minister.
Poprzednia propozycja PiS przeszła prace w Sejmie i Senacie. Posłowie nie zajęli się poprawkami senatorów do regulacji.
REKLAMA
fc
REKLAMA