"Nie wiem, czy dywanik cokolwiek pomoże". Ryszard Terlecki o samowoli senatora PiS
Szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki skrytykował Jana Marię Jackowskiego. Senator PiS, wbrew woli klubu, do którego należy, zgłosił poprawkę do ustawy wyłączającej z zakazu handlu najbliższą niedzielę 6 grudnia. Terlecki określił Jackowskiego "szkodnikiem". Wypowiedź szefa klubu PiS spotkała się z ripostą ze strony senatora.
2020-12-03, 13:26
Przed wczorajszym obradami wicemarszałek Senatu Marek Pęk z PiS zapowiadał, że klub Prawa i Sprawiedliwości opowie się za przyjęciem ustawy bez poprawek. - Będę zwracał się do marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego o zmianę w porządku obrad izby, by jak najszybciej, najlepiej jeszcze w środę, przegłosować ustawę w sprawie zniesienia zakazu handlu w niedzielę 6 grudnia - tłumaczył przed posiedzeniem. Choć ustawa została uchwalona w środę i bez poprawek, to procedowanie nad nią zostało nieco opóźnione za sprawą Jana Marii Jackowskiego.
- Wydaje mi się, że pod hasłem covidu za pięć dwunasta wprowadzanie tego typu rozwiązania ma daleko idące konsekwencje (...) Składam poprawkę o wykreślenie art. 4 z tej ustawy, czyli niedzieli 6 grudnia - oświadczył podczas senackiej debaty Jana Maria Jackowski. Poprawka nie została skonsultowana z władzami klubu. - Ubolewam nad poprawką zgłoszoną przez senatora PiS Jana Marię Jackowskiego dotyczącą tego, by niedziela 6 grudnia nie była handlowa. Działa on we własnym imieniu i wbrew stanowisku klubu i rządu - skomentował postawę senatora wicemarszałek izby Marek Pęk.
Powiązany Artykuł

"Ten przeciek traktuję jako element presji". Czarnecki o doniesieniach RMF FM dot. budżetu UE
Szef klubu PiS: on tu jest szkodnikiem
Po raz drugi woli władz klubu senator Jackowski przeciwstawił się w tej sprawie podczas głosowania, gdzie wraz z 4 innymi senatorami PiS opowiedział się przeciw ustawie. Za swoją postawę został dziś skrytykowany przez szefa klubu PiS. Ryszard Terlecki stwierdził, że "coraz mniej" widzi Jackowskiego w klubie Prawa i Sprawiedliwości.
- Prawdę mówiąc już mi ręce opadają. Już nie wiem, czy dywanik cokolwiek pomoże - oświadczył Terlecki. Na uwagę dziennikarzy, że przeciw noweli zagłosowało łącznie pięciu senatorów, skrytykował tylko Jackowskiego. - Tak, ale to on tu naprawdę jest, co tu dużo mówić, szkodnikiem - dodał Terlecki. Należy wspomnieć, że nie po raz pierwszy senator Jackowski zagłosował wbrew woli władz klubu. Tak było również podczas głosowania nad "piątką dla zwierząt".
REKLAMA
Powiązany Artykuł

"Mają być elementem delegitymizacji władzy". Prof. Jabłoński o atakach podczas Strajku Kobiet
Jackowski: Terlecki powinien zostać odwołany
Słowa krytyki ze strony Ryszarda Terleckiego spotkały się z ripostą ze strony senatora. - Ubolewam, że pan marszałek Terlecki, zamiast dobrze zarządzać klubem, zajmuje się recenzowaniem i atakowaniem mojej osoby za to, że bronię wiarygodności PiS przed wyborami i piętnuję te działania, które są sprzeczne z naszym programem i tym, co deklarowali nasi liderzy - powiedział dziś dziennikarzom w Senacie Jan Maria Jackowski.
- Jeżeli za to jestem prześladowany, to mogę powiedzieć w ten sposób, że w moim głębokim przekonaniu, jako osoby, która od lat "siedzi w polityce", to pan marszałek Terlecki powinien zostać odwołany ze stanowiska wicemarszałka Sejmu i szefa klubu - dodał senator PiS. Jan Maria Jackowski, uzasadniając swoją opinię, wskazał na brak reasumpcji głosowania w sprawie jednej z poprawek Senatu do tzw. ustawy covidowej - podczas tego głosowania obrady izby prowadził Ryszard Terlecki.
Senat uchwalił bez poprawek ustawę wyłączającą najbliższą niedzielę 6 grudnia z zakazu handlu. "Za" było 86 senatorów, "przeciw" 8, a od głosu wstrzymało się 3. Uchwalona ustawa reguluje również kwestię pracy zdalnej dla osób zakażonych koronawirusem, ale przechodzących chorobę łagodnie lub bezobjawowo i przebywających w izolacji. Obecnie pracę zdalną może wykonywać tylko pracownik skierowany na kwarantannę domową, a nie izolację. Projekt ustawy został przygotowany przez rząd i posłów. W związku z tym, że Senat uchwalił ją bez poprawek, teraz trafi do prezydenta. Andrzej Duda może ją podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego.
MF, PolskieRadio24.pl
REKLAMA
REKLAMA