Szef kancelarii premiera Węgier: nie zaakceptujemy budżetu UE w obecnej formie
Szef kancelarii premiera Węgier Gergely Gulyas powiedział, że jego kraj nie zaakceptuje budżetu Unii Europejskiej w obecnej formie. Zaznaczył przy tym, że bez zgody Węgier kraje członkowskie mają ograniczone pole działania jeśli chodzi o finanse.
2020-12-03, 12:43
Gergely Gulyas podkreślił, że strona węgierska jest otwarta na negocjacje, ale jest również gotowa użyć swojego prawa weta, jeśli utrzymana zostanie propozycja powiązania wypłat funduszy unijnych z praworządnością. Węgry i Polska zapowiadają, że zawetują unijny budżet oraz Europejski Fundusz Odbudowy, jeśli prezydencja niemiecka nie zrezygnuje z proponowanego zapisu dotyczącego praworządności. Dodał, że bez akceptacji Węgier kraje członkowskie nie mogą przyjąć ani budżetu, ani funduszu odbudowy, który ma pomóc unijnej gospodarce po epidemii koronawirusa.
- Prof. Szymanowski: brak weta mógłby oznaczać Europę dwóch prędkości
- "Będzie miał kluczowe znaczenie". Merkel o grudniowym szczycie UE
- Sprawa Polski i Węgier na komisji PE. Europosłowie skrytykowali też niemiecką prezydencję
Powiązany Artykuł
"Do porozumienia dojdzie jeszcze w tym roku". Tomasz Pietryga o negocjacjach unijnego budżetu
Spotkanie premierów Polski i Węgier
W tej sprawie w poniedziałek w Budapeszcie spotkali się premierzy Polski i Węgier. Piotr Müller przekazał wówczas, że podczas półtoragodzinnego spotkania omawiano stanowiska ws. unijnego budżetu.
REKLAMA
- Dotyczyły one między innymi koordynacji stanowisk w zakresie stanowisk budżetowych. Tutaj stanowisko Polski i Węgier jest jasne, wspólna deklaracja pana premiera Morawieckiego oraz pana premiera Orbana z Budapesztu potwierdza te ustalenia. Dzisiaj były rozpatrywane różne warianty dotyczące możliwego porozumienia, natomiast cały czas oczekujemy ze strony prezydencji niemieckiej na propozycje w tym zakresie - mówił rzecznik rządu.
dz
REKLAMA