"Instrument mniej radykalny już nie wystarcza". Janusz Janowski o kulturze wymazywania
- Narracja katolicka przebija się do mainstreamu, więc już nie można jej przemilczeć - stwierdził w Polskim Radiu 24 Janusz Janowski. Gośćmi audycji "Aria czy Barbaria?" byli także Zbigniew Mańkowski i Krystyna Różańska-Gorgolewska.
2020-12-05, 21:22
Kultura anulowania to nowoczesna forma ostracyzmu, w której ktoś może zostać wyrzucony z kręgów społecznych lub zawodowych. Chodzi o "anulowanie" osoby w pewnym środowisku za to, że większej grupie nie podoba się jej stanowisko. J.K. Rowling, Margaret Atwood i Salman Rushdie oraz 150 innych osób podpisało się pod listem potępiającym praktykę tzw. "cancel culture".
Powiązany Artykuł
Kultura online. W sieci podglądamy Billie Eilish, Anyę Taylor-Joy i Marcina Dorocińskiego
- Przedstawiciele strony liberalnej protestują, bo właściwie stali się ofiarą narracji, którą wcześniej z głębokim przekonaniem wspierali i propagowali - powiedział Janowski. Jego zdaniem "cały ten proces w gruncie rzeczy, cała ta kultura liberalna walczyła właściwie od początku ze światem, którego gruntownie nigdy nie akceptowała i gruntowanie odrzucała, to był świat katolicki".
Posłuchaj
Janowski zaznaczył, że do tej walki stosowano wiele różnych narzędzi. - Stosowano różne instrumenty narracyjne, np. przez całe lata bardzo istotnym takim wytrychem do tego, żeby zmieniać rzeczywistość był wytrych pojęcia demokracji - stwierdził gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA
- Kiedy właściwie środowiska lewackie (...) przejęły kontrolę w świecie zachodnim, w tym momencie musi nastąpić kolejny etap i ten etap wymaga już bardziej radykalnych działań - powiedział. Zauważył, że tym "nowym narzędziem jest kultura unieważniania". - Instrument mniej radykalny jak np. przemilczanie teraz już nie wystarcza - dodał.
Posłuchaj
Z kolei Krystyna Różańska-Gorgolewska odnosząc się do osób, które podpisały list sprzeciwu wobec kultury wymazywani, stwierdziła, że "oni wyrażają sprzeciw wobec tego, że często ten protest ma swoją form bardzo agresywną i często przeciwnicy jakiejś wypowiedzi, czy jakiejś postawy (...) nie zrzeszają się po to, by wypowiedzieć swój głos sprzeciwu wobec opinii, tylko wręcz to jest tak wyeskalowane już, że przybiera formy nawoływania do szybkiej i dosyć bezwzględnej, brutalnej zemsty".
- Amerykański resort sprawiedliwości pozywa Facebooka. Chodzi o dyskryminację pracowników z USA
- [TYLKO U NAS] Twitter ukrywa posty Donalda Trumpa. Maciej Kożuszek: to cenzura prewencyjna
Zbigniew Mańkowski nazwał kulturę wymazywania "dominującym modelem myślenia jako propozycji kulturowej". - Istnieje w kulturze liberalnej zmysł krytyczny. Ci tzw. liberałowie, którzy konstruują współczesną kulturę w zasadzie mogliby odtrąbić zwycięstwo. Ten marsz przez instytucje kultury, przez instytucje światowe przyszedł i był progresywny, bardziej lewicowy itd. Jednak wśród lewicowców są ludzie, których nie tylko cechuje zdolność do kreowania kolejnych perspektyw narracji, ale są ludzie, którzy też mają zmysł krytyczny - podkreślił.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Audycja: "Aria czy barbaria?"
Prowadzący: Magdalena Piejko
Goście: Zbigniew Mańkowski (krytyk, publicysta i prof. gdańskiej ASP), Janusz Janowski (malarz), Krystyna Różańska-Gorgolewska (Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski)
Data emisji: 05.12.2020
Godzina emisji: 20.05
itom/pr24
Polecane
REKLAMA