Gospodarka w dobie koronawirusa. Marek Zuber: na odbicie możemy liczyć w drugiej połowie 2021 roku
- Na poważniejsze odbicie gospodarki polskiej możemy liczyć w drugiej połowie 2021 roku - powiedział ekonomista Marek Zuber. Wszystko uzależnione będzie jednak od sytuacji związanej z zachorowaniami.
2020-12-09, 15:16
Z powodu epidemii koronawirusa gospodarki światowe dotyka kryzys. Pandemia była głównym tematem podczas debaty budżetowej w Bundestagu. Angela Merkel broniła wysokiego zadłużenia Niemiec, argumentując to sytuacją związaną z koronawirusem. Eksperci uważają, że kryzys spowodowany przez epidemię jest większy niż ten sprzed dekady. Ta sytuacja nie omija też naszego kraju. Podobnego zdania jest gość Polskiego Radia 24.
- W czasie wielkiego kryzysu finansowego tamten rząd zderzył się z podobnymi rzeczami jak obecny. Teraz jest jednak jeszcze gorzej, ponieważ zapaść gospodarki na skutek koronawirusa jest dużo większa niż wtedy - mówił Marek Zuber.
Sytuacja gospodarki zależna od zachorowań
Powiązany Artykuł
Wsparcie dla kolejnych branż. Rząd przyjął projekty ustaw
Zdaniem eksperta trudno mówić o prognozach dotyczących stanu polskiej gospodarki z uwagi na dynamikę związaną z zakażeniami COVID-19. Opierając się jednak na obecnych informacjach, można założyć, że na poprawę sytuacji trzeba będzie poczekać kilka miesięcy. - Na poważniejsze odbicie gospodarki polskiej możemy liczyć w drugiej połowie 2021 roku. To będzie przede wszystkim zależało od liczby zakażonych i zachorowaniami - podkreślił ekonomista.
Czytaj również
- Premier: od efektów naszej wspólnej walki zależy to, czy uda nam się uniknąć złych scenariuszy
- Premier: Tarcza Finansowa 2.0 gwarancją pomocy dla firm
- Wydatki na święta. Wiemy, ile pieniędzy zamierzają przeznaczyć Polacy
Jak mówił, sytuacja związana z zadłużaniem jest problemem ogólnoświatowym, który wpływa na inne postrzeganie pożyczek obecnie, niż miało to miejsce zazwyczaj. - Cały świat wie, że nie jest to normalna sytuacja, więc podchodzi inaczej do kwestii zadłużania państw. Nie przejmuje się tym, tak jak przejmował się normalnie. W związku tym nie widzę ryzyka dramatu, który miałby się np. w przyszłym roku wydarzyć. To, co będzie potem, zależeć będzie od tego, jakie programy przygotują państwa, żeby narastanie długu ograniczyć i pokazać pożyczającym, że jest pomysł jak z tego wyjść - podsumował Marek Zuber.
REKLAMA
Posłuchaj
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: Marek Zuber (ekonomista)
Data emisji: 09.12.2020
REKLAMA
Godzina: 14:10
dz
Polecane
REKLAMA