Wiceszef MSWiA o identyfikowaniu policjantów: umieszczanie nazwisk na mundurach to fatalny pomysł

- Będziemy przeciwni rozwiązaniom, które doprowadzą do atakowania policjantów przez osoby, wobec których działają oni zgodnie z prawem - zapowiedział wiceszef MSWiA Maciej Wąsik, odnosząc się do trwającej dyskusji na temat umieszczania identyfikatorów na mundurach pododdziałów zwartych.

2020-12-14, 16:56

Wiceszef MSWiA o identyfikowaniu policjantów: umieszczanie nazwisk na mundurach to fatalny pomysł

W poniedziałek Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar poinformował, że zwrócił się do ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego o zmianę przepisów w kwestii umieszczania znaków identyfikacyjnych na mundurach policjantów działających w pododdziałach zwartych.

Podkreślił, że w ostatnich tygodniach "manifestanci byli narażeni na nadmierne użycie siły przez policjantów i arbitralne zatrzymania". "Sytuacja zdaje się eskalować. Policja coraz częściej stosuje wobec demonstrantów rozwiązania siłowe, używając m.in. gazu pieprzowego i pałek" - napisano na stronie RPO.

Powiązany Artykuł

rafal 20b27087 1200.jpg
Trzaskowski przekracza kolejną granicę. Grozi stołecznej policji odebraniem pieniędzy

RPO wyraził przekonanie, że obecne przepisy dotyczące identyfikacji policjantów wymagają zmiany, w celu ochrony manifestantów przed nieuzasadnionym użyciem siły przez funkcjonariuszy oraz aktami tortur i innych form okrutnego traktowania.

"Fatalny pomysł"

Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik zaznaczył w rozmowie z PAP, że umieszczanie nazwisk na mundurach policjantów działających w pododdziałach zwartych jest fatalnym pomysłem.

REKLAMA

- Doprowadza to, tak jak widzimy, do ogromnego hejtu na policjantach, który wylewa się ze strony nienawistnych środowisk takich jak Strajk Kobiet, takich jak pani poseł Joanna Scheuring-Wielgus - ocenił Wąsik.

Dodał, że tego typu zachowania nie mają żadnych granic.

Powiązany Artykuł

20c13148-12.jpg
Wulgaryzmy, nawoływanie do przemocy. Policja podsumowała protest Strajku Kobiet

- Będziemy przeciwni rozwiązaniom, które doprowadzą do sytuacji, w których policjanci będą atakowani przez osoby, wobec których oni działają zgodnie z prawem - zapowiedział wiceszef MSWiA.

Anonimowość policjantów

Rzecznik Praw Obywatelskich wskazał, że zgodnie z rozporządzeniem MSWiA z 20 maja 2009 r. w sprawie umundurowania policjantów, funkcjonariusze policji obecni na demonstracjach (występujący w pododdziale zwartym) nie posiadają znaków identyfikacji imiennej i indywidualnej.

REKLAMA

Czytaj także: 

W ocenie RPO obecne przepisy "sprzyjają anonimowości policjantów i kulturze bezkarności oraz mogą utrudnić identyfikację tych z nich, którzy przekraczają swoje uprawnienia i dopuszczają się przemocy".
Dodał, że w przypadku nieumundurowanych funkcjonariuszy brak oznaczeń może być niebezpieczny również dla nich.

"Manifestanci mogą być bowiem przekonani, że zostali zaatakowani przez nielegalne bojówki i próbować stosować obronę konieczną w celu odparcia bezprawnego zamachu" - napisano.

Powiązany Artykuł

Policja free shutterstock 1200.jpg
Próba zamachu na policjantów w Warszawie. Nowe informacje dot. 23-latka

Widoczne znaki identyfikacyjne

Zdaniem RPO funkcjonariusze pododdziałów zwartych powinni mieć dobrze widoczne indywidualne znaki identyfikacyjne, np. indywidualny numer służbowy znajdujący się w widocznym miejscu, np. na mundurze czy hełmie. Miałoby to umożliwić ustalenie tożsamości funkcjonariusza przez odpowiednie organy.

Wcześniej projekt w sprawie umieszczania imienników na umundurowaniu policjantów działających w pododdziałach zwartych policji zaproponował klub Lewicy. Autorzy projektu zwracali uwagę na to, że obecnie identyfikacja funkcjonariuszy pododdziałów zwartych jest praktycznie niemożliwa. Projekt nowelizacji ustawy o policji w tej sprawie negatywnie zaopiniowała jednak Sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych.

REKLAMA

fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej