Przedświąteczne zakupy - aplikacja „Pola” rozpozna polski produkt
O tym, że podczas przedświątecznych zakupów warto zwracać uwagę nie tylko na cenę i jakość, ale i na kraj pochodzenia towarów – mówił w audycji Ekspress Gospodarczy radiowej Jedynki Zbigniew Kajdanowski, zastępca dyrektora komunikacji korporacyjnej i marketingu w Polskiej Grupie Energetycznej.
2020-12-18, 17:45
Jak podkreślił, inicjatywa poświęcona wsparciu polskich produktów zrodziła się oddolnie wśród pracowników PGE wiosną, na początku pandemii koronawirusa. Dzięki niej powstała specjalna aplikacja „Pola”, rozpoznająca polskie produkty.
Kampania „Polskie – kupuję to”, ruszyła na wiosnę…
- Wtedy powstała inicjatywa, aby wesprzeć polskich producentów i handlowców i kupować ich towary poprzez kampanię „Polskie – kupuję to!” – wyjaśniał gość Polskiego Radia.
Posłuchaj
… przed Świętami mamy jej kolejną odsłonę
Jak dodawał, teraz przygotowano jej przedświąteczną odsłonę pod hasłem „Wspierajmy polskich przedsiębiorców i producentów nie tylko od święta”
REKLAMA
- Ta odsłona akcji nie tylko namawia do zakupu polskich produktów i usług, ale też zwraca uwagę na bezpieczeństwo zakupów w internecie. Dlatego w naszym poradniku pokazujemy, jak kupować bezpiecznie w sieci, nie dać się oszukać, jak dochodzić swoich praw, jak sprawdzać sklepy interenetowe, oraz, przy okazji wybierać polskie produkty – mówił Zbigniew Kajdanowski.
Aplikacja Pola pozwala na identyfikację polskiego produktu
Jak dodaje, aby nie mieć problemu z identyfikacją i wyborem polskich produktów, powstała aplikacja Pola, której PGE została partnerem.
- Dzięki niej w szybki sposób można sprawdzić, czy dany produkt został wyprodukowany w Polsce – mówił gość Polskiego Radia.
„Pola” w smartfonie rozpozna polski produkt poprzez kod kreskowy
I wyjaśnił, że ta prosta w obsłudze aplikacja polega na zeskanowaniu kodu kreskowego przy pomocy telefonu komórkowego, dzięki czemu otrzymujemy informację, czy został on wyprodukowany przez polską firmę, czy z polskim kapitałem, czy ta prowadzi badania w naszym kraju.
REKLAMA
A ma to znaczenie, gdyż jak podkreślał, zakup polskiego produktu przekłada się na rozwój rodzimej gospodarki.
- Z badań wynika, że z każdej złotówki wydanej na polski produkt, 79 groszy zostaje w polskiej gospodarce, tak potrzebnych podczas pandemii koronawirusa, mówił gość Polskiego Radia.
Błażej Prośniewski, jk
REKLAMA