Wybory na nowego RPO. Topnieje lista poparcia Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz
Zmniejsza się liczba organizacji, które wspierają Zuzannę Rudzińską-Bluszcz, kandydatkę na Rzecznika Praw Obywatelskich. Wszystko zaczęło się od jednego telefonu prof. Stanisława Żerko, później zaczęto sprawdzać listy poparcia (znaleziono np. koło wędkarskie "Miętus"), a sprawa jeszcze bardziej się zagmatwała.
2021-01-01, 23:06
Zuzanna Rudzińska-Bluszcz to już "etatowa" kandydatka na nowego Rzecznika Praw Obywatelskich. Adwokat 29 grudnia tego roku została po raz trzeci zgłoszona przez opozycję (ma poparcie m.in. Lewicy i Koalicji Obywatelskiej) na to stanowisko i tym razem ma kontrkandydatów: wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka (ma poparcie PiS) oraz Roberta Gwiazdowskiego (z poparciem PSL i Konfederacji).
Powiązany Artykuł
Fikcyjne wsparcie dla kandydatki na urząd RPO? "Nikogo takiego nie popieraliśmy"
"Jeden telefon"
Zuzanna Rudzińska-Bluszcz pracuje w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich (od 2015 roku), a jej kandydaturę reklamowano m.in. szerokim poparciem od organizacji pozarządowych (informowano, że ma poparcie ponad 1200 z nich). Teraz wiele wskazuje na to, że akurat na tym atucie powstała mała rysa.
Wszystko zaczęło się od jednego telefonu. Historyk, prof. Stanisław Żerko z Instytutu Zachodniego, przyjrzał się liście poparcia organizacji pozarządowych dla Rudzińskiej-Bluszcz.
- "Nie interesuje nas polityczna kandydatura". Piotr Zgorzelski o wyborze Rzecznika Praw Obywatelskich
Pochodzący ze Szczecinka historyk sprawdził listy poparcia (są dostępne na stronie kandydatki) i zwrócił uwagę na dwa stowarzyszenia ze swojego miasta. Po czym napisał: "Zadzwoniłem na numer podany na stronie Stowarzyszenia Matecznik. Sympatyczny pan nic nie wie, że Stowarzyszenie wsparło Panią Zuzannę Rudzińską-Bluszcz (nie wie, kto to) i że znajduje się na liście organizacji ją wspierających. Można by w ten sposób zweryfikować inne podpisy".
To wywołało lawinę, bo poza prof. Żerko do "zabawy" w sprawdzanie listy dołączyli internauci i dziennikarze. Efekty? Wśród organizacji wspierających Rudzińską-Bluszcz odnaleziono Koło "Miętus" Polskiego Związku Wędkarskiego w Orli, powtarzające się poparcie od kilku kół z różnych miast z Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną oraz powtarzające się poparcie Stowarzyszenia Osób z NTM "UroConti" (kilka oddziałów).
Po tej "interwencji" historyka zaczęto kasować część wpisów z listy poparcia. Jeszcze 29 grudnia (według serwisu WebArchive) było ich 1210, 31 grudnia przed godz. 7 rano - 1203.
REKLAMA
Gdy w internecie opublikowano większość "znalezisk" z listy poparcia, do gry włączyła się fundacja Watchdog Polska, która poinformowała, że to ona i portal organizacji pozarządowych ngo.pl zbierają podpisy poparcia dla Rudzińskiej-Bluszcz.
wprost.pl/pkr
REKLAMA