Turniej Czterech Skoczni: Stoch musi się mieć na baczności. Polacy nie powinni jeszcze otwierać szampanów
Przed finałowym konkursem Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen prowadzący w klasyfikacji generalnej Kamil Stoch ma 15,2 pkt przewagi nad Dawidem Kubackim i 20,6 pkt nad Halvorem Egnerem Granerudem. Skoczek z Zębu jest wprawdzie murowanym faworytem do zwycięstwa, ale nie powinien lekceważyć rywali - historia zna przypadki, w których liderom TCS zdarzało się roztrwonić podobnie okazałe prowadzenie.
2021-01-06, 11:02
- Stoch ma 15,2 pkt przewagi nad Kubackim i 20,6 pkt nad Granerudem
- W historii TCS tylko trzech skoczków mających taką lub większą przewagę po trzech konkursach nie wygrywało w klasyfikacji generalnej
Powiązany Artykuł
SERWIS SPECJALNY - PŚ W SKOKACH 2020/2021
Najważniejsza statystyka może być dla Stocha budująca - tylko 12 razy w 68-letniej historii turniej wygrywał skoczek, który nie prowadził w klasyfikacji generalnej TCS po zawodach w Innsbrucku. Pozornie bezpieczny dystans, jaki dzieli skoczka z Zębu od pozostałych sugeruje, że tym razem nie dojdzie do podobnej wolty. Historia zna jednak podobne przypadki.
W sezonie 1955/1956 po trzech konkursach TCS prowadził Harry Glass z przewagą 21,5 pkt nad Nikołajem Kamieńskim z ZSRR. W ostatnim konkursie Kamieński odrobił straty i cieszył się ze zwycięstwa w prestiżowym cyklu.
Dwa lata później radziecki skoczek sam poczuł gorycz utraty niemal pewnego zwycięstwa. W Bischofshofen roztrwonił przewagę 15,7 pkt nad Helmutem Recknagelem z NRD, który ostatecznie triumfował w TCS.
Powiązany Artykuł
Stoch miał 14 lat, jak Małysz wygrał TCS: był "tygrysem na progu, jastrzębiem w powietrzu"
Po raz trzeci do podobnego przypadku doszło w sezonie 1971/1972, jednak taka sytuacja z pewnością nie powtórzy się w bieżącej edycji. Prowadzący po trzech konkursach TCS Yukio Kasaya zrezygnował z wyjazdu na czwarty konkurs, bo chciał przygotowywać się do igrzysk olimpijskich. Miał wówczas 50,4 pkt przewagi. Plan powiódł się jedynie w połowie, gdyż złoto na dużym obiekcie odebrał mu Wojciech Fortuna.
REKLAMA
Romoeren ostrzega Polaków
Nastroje tonuje również były norweski skoczek Bjorn Einar Romoeren. - Turniej jak zawsze ma ekscytujący przebieg. (...) Nie można jeszcze powiedzieć, że Kamil Stoch wygrał Turniej Czterech Skoczni, w tej dyscyplinie nic nie jest pewne aż do ostatniego skoku. W ostatnich latach mieliśmy przecież przykłady zawodników, którzy prowadzili i tracili swoją przewagę. Kamil to jednak wielki sportowiec i życzę mu wszystkiego najlepszego - oświadczył w rozmowie z Onetem legendarny skoczek. Romoeren apeluje, by nie skreślać jego rodaka Halvora Egnera Graneruda, który jest trzeci.
Powiązany Artykuł
Turniej Czterech Skoczni: Stoch i Kubacki w Bschofshofen wygrali trzy z ostatnich czterech konkursów
Wydaje się jednak, że większe szanse by zagrozić Stochowi ma Dawid Kubacki. Ubiegłoroczny triumfator TCS jest rekordzistą skoczni w Bischofshofen i przed rokiem to właśnie na Paul-Ausserleitner-Schanze przypieczętował zwycięstwo w klasyfikacji generalnej turnieju.
Posłuchaj
REKLAMA
Klasyfikacja generalna Turnieju Czterech Skoczni po 3 z 4 konkursów:
1 Kamil Stoch (Polska) 809.9
2 Dawid Kubacki (Polska) 794.7, -15.2
3 Halvor Egner Granerud (Norwegia) 789.3, -20.6
4 Karl Geiger (Niemcy) 785.2, -24.7
5 Markus Eisenbichler (Niemcy) 776.5, -33.4
6 Anze Lanisek (Słowenia) 770.4, -39.5
7 Ryoyu Kobayashi (Japonia) 766.7, -43.2
8 Piotr Żyła (Polska) 763.3, -46.6
9 Philipp Aschenwald (Austria) 761.7, -48.2
10 Andrzej Stękała Polska 760.3, -49.6
...
28. Klemens Murańka (Polska) 569,9
34. Aleksander Zniszczoł (Polska) 452,6
40. Maciej Kot (Polska) 335,2
- Turniej Czterech Skoczni: Stoch uczci sukces mistrza? 20 lat temu w Bischofshofen triumfował Adam Małysz
- Turniej Czterech Skoczni: Stoch czy Kubacki? "Chcieli nas wyeliminować i pojawiła się sportowa złość"
- Turniej Czterech Skoczni: kadra wolna od koronawirusa. Polacy gotowi na ostatni konkurs w Bischofshofen
REKLAMA