"Służby w ogóle nie obstawiły Kongresu". Irena Lasota o wydarzeniach w USA
- Kapitol jest przede wszystkim budowlą, której można świetnie bronić. Pokazano to latem, kiedy w Waszyngtonie odbywały się marsze Black Lives Metter. (...) Dziwne jest to, że ci, którzy dbają o bezpieczeństwo Kongresu, w ogóle go nie obstawili - mówiła w Polskim Radiu 24 Irena Lasota, dziennikarka, publicystka i pisarka na co dzień mieszkająca w Waszyngtonie.
2021-01-07, 20:18
Politycy z całego świata potępili zamieszki na Kapitolu. Chodzi o szturm na amerykański Kongres, do którego doszło w Waszyngtonie, gdy uzbrojone tłumy zwolenników Donalda Trumpa próbowały przerwać obrady kongresmenów. O zdarzeniach z USA mówiła w audycji "Świat w powiększeniu" polska pisarka, dziennikarka i publicystka zamieszkująca w Waszyngtonie, Irena Lasota.
Powiązany Artykuł
Po zamieszkach w Waszyngtonie. Szef Demokratów wzywa do usunięcia Trumpa z urzędu
"Było jak przed II wojną światową"
Publicystka odniosła się na początku do sprawy samego wtargnięcia do Kapitolu. Jak podkreśliła, okoliczności tego zdarzenia będzie musiała wyjaśnić komisja, która zapewne zostanie powołana. Chodzi o to, że amerykańskie służby i władze nie były właściwie przygotowane na taką ewentualność, jak wtargnięcie oburzonego tłumu do siedziby Kongresu USA.
- Kapitol jest przede wszystkim budowlą, której można świetnie bronić. Pokazywano to latem, kiedy w Waszyngtonie odbywały się marsze Black Lives Metter i na schodach Kapitolu stali żołnierze, Gwardia Narodowa, ubrani mniej więcej jak wojownicy ze "Star Wars". Natomiast wczoraj to wszystko wyglądało nie tylko jak przed 11 września, ale powiedziałabym, że jak przed II wojną światową. (...) Dziwne jest to, że ci, którzy dbają o bezpieczeństwo Kongresu, w ogóle go nie obstawili - mówiła Irena Lasota, zwracając uwagę, że burmistrz Waszyngtonu już kilka dni wcześniej apelowała o udostępnienie jej 300 żołnierzy Gwardii Narodowej, czego jej odmówiono. Tymczasem pod koniec dnia miała ich do dyspozycji prawie 3000.
- Facebook i Instagram zablokowały Trumpowi konta do końca kadencji. "Uważamy, że ryzyko jest zbyt duże"
- Koordynator "Politico" pisał, jak urządzić Majdan w Polsce. Teraz mówi, że "Trump podburzył tłum"
- Waszczykowski: protesty BLM były bardziej szkodliwe niż rozruchy w Waszyngtonie
Powiązany Artykuł
"Podział społeczny coraz częściej przybiera formy bardzo radykalne". Wiceszef MSZ o sytuacji w USA
Dziennikarka nie zaprzeczyła, że wydarzenia w Kapitolu mogły być pewną formą prowokacji, na co - jak podkreśliła - wskazują także politycy i to nie tylko republikańscy, ale także demokratyczni.
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Świata pogląd"
Prowadzi: Antoni Opaliński
Gość: Irena Lasota (publicystka zamieszkująca na stałe w USA)
Data emisji: 07.01.2021
Godzina emisji: 19.33
IAR/PR24/jmo
REKLAMA
REKLAMA