"Ważne, by działać szybko i konsekwentnie". Halicki o reakcji UE na zatrzymanie Nawalnego

- Już wczoraj, jako szef polskiej delegacji EPP i członek komisji spraw międzynarodowych Parlamentu Europejskiego złożyłem wniosek o to, by rozpoczynająca się dzisiaj po południu sesja uwzględniała punkt na ten temat - mówił w Polskim Radiu 24 Andrzej Halicki, europoseł Koalicji Obywatelskiej.

2021-01-18, 08:25

Szefowie unijnych instytucji zaapelowali o natychmiastowe uwolnienie rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Polscy europosłowie domagają się debaty na rozpoczynającej się dziś sesji Parlamentu Europejskiego w Brukseli.

Powiązany Artykuł

Szefowie unijnych instytucji wzywają do uwolnienia Nawalnego. Polacy chcą debaty w PE

Wczoraj rosyjski opozycjonista został aresztowany na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo, po powrocie do kraju po 5-miesięcznym pobycie w Niemczech. Był tam leczony po próbie otrucia chemicznym środkiem bojowym nowiczok.

Andrzej Halicki podkreślał, że działanie UE w sprawie Nawalnego powinno być szybkie i zdecydowane. - Liczę na to, że dzisiaj 27 państw członkowskich też przyjmie stanowisko w tej kwestii, ale Parlament też ma dużą rolę do odegrania. Na ten temat już debatowaliśmy. Sytuacja, w której narusza się podstawowe prawa, to nie jest sprawa wewnętrzna Rosji, czy kwestia, która powinna być rozstrzygnięta przez prawników, tylko kwestia fundamentalna dla bezpieczeństwa, jeśli chodzi o kwestie międzynarodowe, także te gospodarcze. Myślę tu o Nord Streamie 2 oraz o wspólnej wreszcie strategii działania ze Stanami Zjednoczonymi. Rozpoczyna się kadencja Joe Bidena, to dobry moment, by do takiej współpracy - ścisłej i jednolitej - wezwać, liczę także na pozytywną odpowiedź ze strony USA. To będzie moment, w którym polityka europejska powinna nabrać wyrazistości - zauważył.

Europoseł komentował także rozpoczynającą się kadencję nowego prezydenta USA. - Mam wrażenie, że Joe Biden będzie stanowczy w kwestiach praworządności i ochrony praw obywatelskich, mówił o tym wielokrotnie - stwierdził europoseł, który ocenił, że początek kadencji Joe Bidena to okazja do zbudowania pomostu współpracy świata zachodniego, Unii Europejskiej i USA. - Liczę na nowy impuls do takiej współpracy, to powinno pokazać powrót polityki USA na obliczalne tory. Donald Trump w wielu sytuacjach zachowywał się konfrontacyjnie, także w stosunku do wspólnoty europejskiej - powiedział gość audycji.

REKLAMA

Więcej w nagraniu.