Zaproszenie na szczyt i nadzieja na poprawę stosunków. Szefowie KE i RE o nowym prezydencie USA
Szef Rady Europejskiej zaproponował stworzenie nowego paktu Unii ze Stanami Zjednoczonymi. Charles Michel mówił o tym na sesji plenarnej Europarlamentu i zaprosił do Brukseli Joe Bidena, który dziś zostanie zaprzysiężony na nowego prezydenta USA. Przewodnicząca Komisji mówiła o przyjacielu Europy w Białym Domu.
2021-01-20, 10:08
Przewodniczący Rady Charles Michel powiedział, że trzeba otworzyć nowy rozdział we wzajemnych relacjach i strategicznym partnerstwie tworząc nowy pakt na rzecz silniejszej Europy i silniejszych Stanów Zjednoczonych.
Powiązany Artykuł
Koniec prezydentury Donalda Trumpa. Co teraz planuje odchodzący przywódca USA?
Posłuchaj
Zaproszenie dla Joe Bidena
Wymienił wzmocnienie współpracy w kwestiach bezpieczeństwa, w walce z koronawirusem i zmianami klimatycznymi, w odbudowie gospodarek po pandemii oraz zagwarantowaniu wolnego handlu. - To nie będzie łatwe, ale myślę, że wspólnie staniemy na wysokości zadania - powiedział Charles Michel.
Zaprosił Joe Bidena na unijny szczyt z udziałem europejskich przywódców, który toczyłby się równolegle ze szczytem NATO. - Jesteśmy gotowi, chcemy się spotkać, chcemy współpracować z USA, aby stworzyć coś co pozwoli Europie i USA stać się silniejszymi - dodał przewodniczący Rady.
- LGBT, aborcja, klimat, praworządność. Biden a lewicowi ideolodzy z jego otoczenia
- Przyszłość Partii Republikańskiej po wyborach. Wróblewski: na razie nie ma nowego wyraźnego lidera
- Ambasador Polski w USA o prezydenturze Bidena: liczę na to, że będziemy kontynuować wspólne projekty
Szefowa KE: mamy przyjaciela w Białym Domu
Powiązany Artykuł
"To tylko uwiarygadnia przekaz Trumpa". Kożuszek o cenzurze Twittera i przyszłości mediów społecznościowych
Na dobrą współpracę i poprawę relacji Unii ze Stanami Zjednoczonymi liczy szefowa Komisji Ursula von der Leyen. - Jesteśmy gotowi rozpocząć na nowo relacje z naszym najstarszym i najbardziej zaufanym partnerem. Po czterech długich latach Europa ma przyjaciela w Białym Domu - dodała szefowa Komisji.
Za czasów Donalda Trumpa wzajemne kontakty, zwłaszcza te handlowe, były napięte. Różnice zdań utrzymywały się także w polityce klimatycznej. Unia z zadowoleniem przyjęła deklaracje nowej amerykańskiej administracji o powrocie Stanów Zjednoczonych do porozumienia paryskiego.
jmo
REKLAMA