"Washington Post" usunął fragment artykułu o Kamali Harris. Naśmiewała się z więźnia, proszącego o wodę
Nowojorski "New York Post" zarzucił stołecznemu dziennikowi "Washington Post", że usunął na jakiś czas z opublikowanego w lipcu 2019 roku artykułu o Kamali Harris fragment, stawiający ją w niezbyt korzystnym świetle. Obecna wiceprezydent USA naśmiewała się wówczas z więźnia, proszącego o szklankę wody.
2021-01-24, 10:14
- "New York Post" wytknął "Washington Post" usunięcie kłopotliwego dla Kamali Harris tekstu
- Obecna wiceprezydent USA naśmiewała się wówczas z więźnia, proszącego o szklankę wody
- Kamala Harris pełniła wtedy funkcję prokuratora generalnego Kalifornii
Kamala Harris, która pełniła funkcję prokuratora generalnego Kalifornii w latach 2011-2017, opowiadała dziennikarzowi "WP" anegdotę o więźniu, błagającym o szklankę wody, którą reporter zamieścił na łamach swojej gazety. Według "NYP" "śmiała się z więźnia prostacko".
"Washington Post" przywrócił w internetowym wydaniu oryginalną wersję dopiero wówczas, kiedy na zmianę zwrócił uwagę reporter libertariańskiego magazynu "Reason".
Powiązany Artykuł
![1200_Harris_Biden_Clarke_PAP_Forum.png](http://static.prsa.pl/images/5895255c-f0b3-4f89-bce8-c894d69629cd.jpg)
LGBT, aborcja, klimat, praworządność. Biden a lewicowi ideolodzy z jego otoczenia
"Wyciągała ręce do przodu, jakby dzierżyła metalowy talerz"
W lipcu 2019 roku Harris w rozmowie z "WP" nawiązywała m.in. do swoich związków z wspierającą ją siostrą Mayą. Opisała wyczerpujący harmonogram zajęć w czasie, kiedy prowadziła kampanię wyborczą, starając się o fotel prezydenta USA. Przypominała, że wytchnieniem był dla niej rower do ćwiczeń oraz spacery po plaży z mężem.
Dziennikarz stołecznej gazety odnotował także anegdotę o więźniu, proszącym o wodę, którą opowiedziała mu wówczas obecna wiceprezydent. - To uczta, którą więzień dostaje, gdy prosi o trochę jedzenia - mówiła Harris reporterowi "Washington Post" Benowi Terrisowi - zauważył "NYP".
Jak przypomina nowojorski dziennik, reporter "WP" opisał, że ówczesna kandydatka na prezydenta USA, wyrażając gestami prośbę więźnia, "wyciągała ręce do przodu, jakby dzierżyła metalowy talerz, z głosem drżącym, jak u starego Brytyjczyka zamkniętego w dickensowskiej celi".
- Wody! Chcę tylko woddd… - kontynuowała Harris. Terris podkreślił, że następnie: "Kamala wybuchła śmiechem".
Obydwie gazety mieszczą się na przeciwnych biegunach amerykańskiego spektrum politycznego.
Niewygodny obecnie dla wiceprezydent fragment zniknął z witryny internetowej gazety z odsyłaczem do nowej wersji, opublikowanej 11 stycznia. Nowojorski dziennik podkreśla, że zaktualizowana wersja zawierała bardziej ogólne uwagi na temat byłych polityków, których krewni stali się ich najbliższymi doradcami.
- Biden wybrał nowego szefa CIA. Ekspert: powinniśmy brać pod uwagę normalizację stosunków USA-Rosja
- Kolejne twarze administracji Joe Bidena. Wendy Sherman zostanie wicesekretarzem stanu
Powiązany Artykuł
![1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/a67b7bdf-f12c-4026-8ba0-33cc53d99961.jpg)
"Gotowa do służby". Kamala Harris pierwszą kobietą na stanowisku wiceprezydenta USA
"Powinniśmy byli zachować obie wersje artykułu na stronie"
Zmiany w tekście, podkreśla "NYP", wychwycił w piątek magazyn "Reason". Skłoniło to "Washington Post" do przywrócenia oryginalnej wersji z 2019 roku i umieszczenia tam linku do artykułu z 11 stycznia.
- Powinniśmy byli zachować obie wersje artykułu na stronie "Post", zamiast dawać link do zaktualizowanej wersji. (…) Zrobiliśmy to (obecnie) i można zobaczyć link do oryginału u góry zaktualizowanej wersji - tłumaczyła w piątek cytowana przez "NYP" Kris Coratti, wiceprezes waszyngtońskiej gazety ds. komunikacji dodając, że pierwotny tekst jest wciąż dostępny w drukowanej wersji.
Magazynowi "Reason" Coratti mówiła też o zaktualizowanych wersjach biografii postaci politycznych w serii internetowej, która rozpoczęła się przed inauguracją nowej ekipy prezydenckiej.
Jak akcentuje "NYP", według magazynu Coratti nie podała innych przykładów podobnych aktualizacji ani nie ujawniła, czy przedstawiciele Harris poprosili o zmianę w tekście. Sekretarz prasowy wiceprezydent Sabrina Singh odmówiła komentarza.
- Podczas ubiegania się o prezydenturę Harris przedstawiała się jako "postępowy prokurator", mimo że krytycy piętnowali ją za faworyzowanie policji i zbyt wolny przebieg reformy wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych - konkluduje "NYP".
ks
REKLAMA
REKLAMA