Dzień Solidarności z Polską. "Let Poland Be Poland"
30 stycznia 1982 roku, w czasie, gdy w Polsce trwał wprowadzony niecałe dwa miesiące wcześniej stan wojenny, prezydent USA Ronald Reagan ogłosił Dniem Solidarności z Narodem Polskim - International Solidarity Day.
2021-01-30, 05:35
Powiązany Artykuł

"Stan wojenny na obszarze całego kraju"
Z tej okazji Amerykanie wyemitowali słynny film, którego tytuł był także przesłaniem dla całego świata do solidaryzowania się z okupowaną przez komunistów Polską - "Let Poland Be Poland", "Żeby Polska była Polską". Film ten obejrzało ponad 185 milionów widzów w 50 krajach świata. W wielu miejscach też dochodziło do manifestacji poparcia o bardzo dużym znaczeniu symbolicznym. Nagrano 39 wersji językowych prowadzonej w nim narracji.
Cały program trwał 90 minut, a narrację prowadził słynny hollywoodzki aktor Charlton Heston. Program zasłynął też dzięki występowi słynnego Franka Sinatry z piosenką "Ever Homeward", zatytułowaną w polskiej wersji jako "Wolne Serca"... i, co ciekawe, fragment tego utworu odśpiewał w języku polskim. Film wyemitowano 31 stycznia, stąd znalazły się w nim także krótkie relacje z manifestacji solidarności w miastach świata. Audycja została nadana także przez Radio Wolna Europa, Radio Głos Ameryki, Radio Liberty czy Radio France Internationale.
Posłuchaj
Produkcja wyreżyserowana przez Marty'ego Pasetty'ego, na zlecenie Departamentu Obrony USA i United States International Communications Agency, zaprezentowała wypowiedzi i oświadczenia słynnych przywódców państw Zachodu. Pełna lista polityków ukazuje wielkie zaangażowanie "wolnego świata" w propagowanie więzi ze zniewoloną stanem wojennym Polską. Począwszy od znamiennego wystąpienia prezydenta Stanów Zjednoczonych Ronalda Reagana w dalszej części pojawili się premier Zjednoczonego Królestwa Margaret Thatcher, premier Portugalii Francisco Pinto Balsemão, kanclerz Republiki Federalnej Niemiec Helmut Schmidt, premier Islandii Gunnar Thoroddsen, premier Belgii Wilfried Martens, premier Japonii Zenkō Suzuki, premier Włoch Arnaldo Forlani, premier Norwegii Kåre Willoch, premier Kanady Pierre Trudeau, premier Turcji Bülent Ulusu, premier Luksemburga Pierre Werner, premier Hiszpanii Adolfo Suárez González, prezydent Francji François Mitterrand, spiker Izby Reprezentantów Tip O'Neill, lider większości Senatu Howard Baker, senator, członek komisji spraw zagranicznych Senatu Clement Zablocki.
REKLAMA
Polacy w kraju nie mieli możliwości obejrzenia tego filmu, jednakże wielu odsłuchiwało go w rozgłośniach radiowych zza żelaznej kurtyny. Ważne dla całego świata były też wystąpienia niezwykle popularnych gwiazd filmu i muzyki, których głosy dla wielu widzów i słuchaczy były ważnym przekazem medialnym, były wezwanie do solidarności z Polską. W wyemitowanym programie zobaczyć możemy m.in. Adama Makowicza, Czesława Miłosza, Mścisława Rostropowicza, Kirka Douglasa, Maxa von Sydow, Henry'go Fondy, Glendy Jackson, Benny Anderssona, Agnethy Fältskog, Anni-Frid Lyngstad, Björna Ulvaeusa, (członkowie słynnej grupy ABBA), Paula McCartney'a, Orsona Wellesa czy Maggie Albright.
Powiązany Artykuł

Kabaret "Pod Egidą": Żeby Polska była Polską
Instytut Pamięci Narodowej tak relacjonuje na swoich stronach wydarzenia tamtego czasu: "Początek 1982 roku to kontynuacja dotychczasowych działań. Zupełnie wyjątkowy okazał się 30 stycznia 1982 roku. Centrale związkowe na całym świecie wyznaczyły w tym terminie Międzynarodowy Dzień Solidarności. Dzień później w telewizji amerykańskiej, na apel prezydenta Reagana, wyemitowano półtoragodzinny program zatytułowany "Let Poland be Poland" (nawiązujący do słów piosenki przebywającego w tym czasie na tournée w USA i Kanadzie Jana Pietrzaka »Żeby Polska była Polską«)."
Prezydent Stanów Zjednoczonych proklamując Dzień Solidarności wypowiedział bardzo ważne słowa: "Solidarność, polski niezależny związek zawodowy pod tą nazwą, narodził się nie tylko na skutek niezdolności polskiego rządu do zaspokojenia potrzeb własnego narodu, ale również dzięki tradycji wolnościowej, którą dumny polski naród zachował i pielęgnował przez dwa wieki obcej i rodzimej tyranii". W swojej znaczącej wypowiedzi odwołał się też do historycznych faktów przekonując - "Historia uczy, że stabilność Europy jest zagrożona wtedy, gdy Polska doświadcza ucisku. Wolni ludzie całego świata sercem i duchem wyrażają solidarność z narodem polskim w godzinie jego cierpienia".
Niech na zakończenie tej relacji wybrzmią słowa Ronalda Reagana będące zwieńczeniem jego wystąpienia - "W fabrykach, na farmach, w szkołach, w miastach i miasteczkach całego globu my, ludzie Wolnego Świata, stoimy murem za naszymi polskimi braćmi i siostrami. Ich sprawa jest naszą sprawą".
REKLAMA
PP
REKLAMA