"Czuję się zaszczycony". Krzysztof Wyszkowski o pozwie Axel Springer
- Czułbym się poniżony, gdyby mnie chwalono - mówił na antenie Polskiego Radia 24 Krzysztof Wyszkowski. Koncern Ringier Axel Springer Polska poinformował, że zamierza skierować pozew do sądu przeciwko członkowi Kolegium IPN. Były opozycjonista miał porównać portal Onet.pl do nazistowskiego "Der Stürmera".
2021-02-14, 15:47
Posłuchaj
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że nie porównał portalu do "Der Stürmera", ale wykazał ciągłość historyczną. - Niemiecka wrogość wobec Polaków nie jest tajemnicą. Odczytuję niektóre wrogie wystąpienia Onetu i Springera wobec Polaków jako agresywne tradycje niemieckie. Pozew odbieram jako atak państwa niemieckiego za moją krytykę postępowania Niemiec wobec Polski. Onet nie jest przecież klepem Lidl, gdzie sprzedaje się mleko. Jest przejawem dążności państwa niemieckiego do wpływu na polską opinię publiczną, w dużym stopniu ma dezinformować co do niemieckich interesów, które często są wrogie Polsce i upowszechniać niemiecki punkt widzenia, włącznie z niemieckimi tradycjami. Axel Springer to nie jest byle nadawca medialny, przejawia ambicje, państwa niemieckiego, by dezinformować polską opinię publiczną i przysposabiać przychylnie wobec interesów swojego właściciela - mówił Krzysztof Wyszkowski.
Powiązany Artykuł
"Gdy po Europie jeździły pociągi, na terenie Polski ścinano głowy". Onet znów szokuje
Poszło o wpisy członka Kolegium IPN na Twitterze. "I strona Onet – każda poszczególna informacja może być uznana za dopuszczalny efekt punktu widzenia, ale całość przekazu gadzinówki to brudna woda po Der Sturmer. Tak jak kiedyś, napastliwy antypolonizm tym razem w wykonaniu polskich najemników antypolskiego właściciela" – napisał Wyszkowski. Wpis zilustrował zrzutem ekranu z artykułem "Postrach alianckich czołgów. Siedem ciekawostek o armacie 8,8 cm".
Krzysztof Wyszkowski tłumaczył, że zastosował figurę retoryczną. - Jest nawet słowne odniesienie. Sturmer oznacza napastnika, a ja użyłem określenia napastliwy. Jeżeli ktoś jest sturmerowcem, to nie musi oznaczać, że jest hitlerowcem, tylko, że jest napastliwy. Co do napastliwości Onetu chyba nie ma wątpliwości. Dowodzi też temu ostatnia afera z karabinkiem Grot. Nie ma co udawać, że Onet i Springer są wyrazicielami niemieckiego interesu, który nie liczy z polskimi interesami - powiedział były opozycjonista.
REKLAMA
Członek kolegium IPN zapewnił, że jest germanofilem. - Mam wielkie uznanie i podziw dla kultury niemieckiej. Chodzi mi o przejaw agresywności Niemiec, który wywodzi się jeszcze z rozbiorów i Kulturkampfu. Polską kulturą i Polakami pogardzano i to jest kontynuowane przez Onet. Z tego punktu widzenia pozew uważam za zaszczyt. Czułbym się poniżony, gdyby mnie chwalono - podsumował Wyszkowski.
Posłuchaj
Wydawany do 1945 roku "Der Stürmer" był tygodnikiem związanym z Narodowosocjalistyczną Niemiecką Partią Robotników (NSDAP) tygodnikiem. Stanowił ważne narzędzie nazistowskiej propagandy. Po wojnie jego redaktora naczelnego Juliusa Streichera sądzono w ramach procesów norymberskich o zbrodnie przeciwko ludzkości. Wykonano na nim wyrok śmierci przez powieszenie.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Magdalena Złotnicka
Gość: Krzysztof Wyszkowski
Data emisji: 14.02.2021
Godzina emisji: 14.33
PR24
Polecane
REKLAMA