NBA: najlepsza drużyna sezonu zatrzymana. Niespodziewana porażka Utah Jazz

• O porażce "Jazzmanów" zadecydowała słaba postawa na przełomie trzeciej i czwartej kwarty 
• Najlepszy zespół Konferencji Wschodniej Philadelphia 76ers zanotował natomiast kolejną wygraną 

Powiązany Artykuł

NBA: zwycięski jubileusz LeBrona Jamesa. Lakers wyraźnie lepsi od Warriors

Po pierwszej połowie Jazz prowadzili 64:59. Wydawało się, że faworyci wszystko mają pod kontrolą, ale na przełomie trzeciej oraz czwartej kwarty grali fatalnie. Pelicans uzyskali w tym czasie aż 17-punktowe prowadzenie i choć goście w końcówce mocno zniwelowali stratę, to na więcej nie było ich stać.

Zabrakło koncentracji? 

W szeregach Pelicans bardzo dobrze grał Williamson. 20-letni środkowy musiał sobie radzić ze słynącym ze świetnej gry w obronie Rudy'm Gobertem. Francuz nie potrafił go jednak zatrzymać. Williamson trafił 10 z 17 rzutów z gry, a także miał 10 zbiórek oraz pięć asyst.

- Rudy Gobert to świetny obrońca i nie jest łatwo oddawać przy nim rzuty. Szczerze mówiąc, to nastawiałem się na wymuszanie fauli, ale jakoś trafiałem do kosza - przyznał Williamson.

Wśród pokonanych najlepszy był Bojan Bogdanović. 31-letni Chorwat zdobył 31 punktów, trafiając m.in. siedem rzutów "za trzy".

- To dla nas ciężka porażka, bo w tym meczu nie wydarzyło się nic, czego byśmy się nie spodziewali. Nie byliśmy też zmęczeni, po prostu zabrakło nam koncentracji i to się nie może powtórzyć - powiedział rozgrywający Jazz Donovan Mitchell.

Mimo porażki ekipa z Salt Lake City wciąż jest najlepsza w tym sezonie. W tabeli Konferencji Zachodniej prowadzi z bilansem 27 zwycięstw i ośmiu porażek. Drugie miejsce zajmują broniący tytułu Los Angeles Lakers (24-11), którzy minionej nocy odpoczywali.

REKLAMA

Rezerwowi pomogli liderom Wschodu 

Na Wschodzie liderem jest Philadelphia 76ers (23-12). W poniedziałek gładko pokonała we własnej hali ekipę Indiana Pacers 130:114. Gospodarze w trzeciej kwarcie zbudowali aż 31-punktowe prowadzenie i do końca kontrolowali przebieg gry, pozwalając sobie na większe niż zwykle wykorzystanie rezerwowych.

To właśnie jeden z nich - Shake Milton - okazał się najskuteczniejszy, zdobywając 26 punktów. Tradycyjnie świetnie zagrał też Joel Embiid. Kameruński środkowy w trakcie 27 minut na parkiecie uzyskał 24 pkt, 13 zbiórek i pięć asyst.

- Potrzebowaliśmy takiego meczu. Wciąż pracujemy nad jak najlepszymi schematami gry dla rezerwowych, aby wiedzieć, co najlepiej im odpowiada - podkreślił trener 76ers Doc Rivers.

Wyniki poniedziałkowych meczów koszykarskiej ligi NBA:

Chicago Bulls - Denver Nuggets 112:118
Houston Rockets - Cleveland Cavaliers 90:101
New Orleans Pelicans - Utah Jazz 129:124
Orlando Magic - Dallas Mavericks 124:130
Philadelphia 76ers - Indiana Pacers 130:114
Portland Trail Blazers - Charlotte Hornets 123:111San Antonio Spurs - Brooklyn Nets 113:124 (po dogr.)

Tabele:

Eastern Conference

Atlantic Division

Z P proc.
1. Philadelphia 76ers 23 12 .657
2. Brooklyn Nets 23 13 .639
3. New York Knicks 18 17 .514
4. Boston Celtics 17 17 .500
4. Toronto Raptors 17 17 .500

Central Division

1. Milwaukee Bucks 21 13 .618
2. Indiana Pacers 15 18 .455
2. Chicago Bulls 15 18 .455
4. Cleveland Cavaliers 14 21 .400
5. Detroit Pistons 9 25 .265

Southeast Division

1. Miami Heat 17 17 .500
2. Charlotte Hornets 16 18 .471
3. Atlanta Hawks 14 20 .412
4. Washington Wizards 13 19 .406
5. Orlando Magic 13 22 .371

Western Conference

Pacific Division

1. Los Angeles Lakers 24 11 .686
2. Los Angeles Clippers 24 12 .667
2. Phoenix Suns 22 11 .667
4. Golden State Warriors 19 16 .543
5. Sacramento Kings 13 21 .382

Southwest Division

1. San Antonio Spurs 17 13 .567
2. Dallas Mavericks 17 16 .515
3. Memphis Grizzlies 15 15 .500
4. New Orleans Pelicans 15 19 .441
5. Houston Rockets 11 22 .333

Northwest Division

1. Utah Jazz 27 8 .771
2. Portland Trail Blazers 19 14 .576
3. Denver Nuggets 19 15 .559
4. Oklahoma City Thunder 14 20 .412
5. Minnesota Timberwolves 7 28 .200

/empe 

REKLAMA