Miliardowe zadłużenie młodych ludzi. Ekspert: duże potrzeby przy niewielkim budżecie
Długi Polaków, którzy nie skończyli 36 lat, sięgają 5,8 mld zł, a średnie zobowiązanie w tej grupie wiekowej to ponad 5 tys. zł – wynika z danych Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. Rekordzista, 34-latek z Mazowsza, musi zapłacić wierzycielom 25,5 mln zł.
2021-03-22, 10:01
Najwyższy dług młodzi mają wobec firm zarządzających wierzytelnościami – ponad 2,7 mld zł. Z kolei ponad 1,3 mld zł wynoszą niezapłacone alimenty. Trzecie miejsce na liście wierzycieli zajmują banki, którym osoby, które nie ukończyły 36 lat, są winne ponad 572 mln zł. Są też zadłużone wobec firm pożyczkowych (prawie 414 mln zł). Mandaty, głównie za jazdę bez biletu to 204 mln zł, a długi u operatorów telekomunikacyjnych – ponad 367 mln zł za internet, TV i komórki.
Co czwarty dłużnik notowany w Krajowym Rejestrze Długów ma mniej niż 36 lat. Grupę tę stanowią przedstawiciele pokolenia Z, czyli osoby w wieku 18-25 lat i młodsze oraz część pokolenia Y, czyli tzw. milenialsów, w wieku 26-35 lat. To łącznie niemal 640 tys. osób.
Powiązany Artykuł
"Zadbaj o siebie, zadbaj o swoje pieniądze". Rozpoczyna się Światowy Tydzień Pieniądza
Przybywa dłużników z najmłodszego pokolenia
Zadłużenie wszystkich konsumentów notowanych w KRD przekracza 48 mld zł, a zobowiązania osób mających mniej niż 36 lat stanowią 12 proc. tej kwoty. Najliczniejszą grupę wśród zadłużonych młodych stanowią osoby między 26 a 35 rokiem życia. Na początku marca 2021 r. ciążyło na nich ponad 5,3 mld zł. Z kolei dług młodych w wieku 18-25 lat sięga 522 mln zł. Nieuregulowane zobowiązania mają też niepełnoletni – 434 tys. zł. Średnie zadłużenie osoby młodej w KRD to ponad 5 tys. zł.
REKLAMA
W opinii prezesa Krajowego Rejestru Długów Adama Łąckiego, wysoki odsetek osób poniżej 36. roku życia wśród dłużników to niepokojący sygnał.
– Pokazuje, że wielu Polaków wchodzi w dorosłe życie z obciążeniem finansowym – podkreśla szef KRD dodając, że w rejestrze najszybciej przybywa dłużników z najmłodszego pokolenia. Podczas gdy w innych grupach wiekowych liczba dłużników w 2020 r. nawet nieznacznie spadła, to w przypadku osób w wieku 18-25 lat przybyło ich o 18 proc., a kwota ich zadłużenia w tym czasie wzrosła o jedną trzecią.
Eksperci tłumaczą rosnące zadłużenie osób z młodego pokolenia dużymi potrzebami przy niewielkim budżecie.
– Jeśli dodać do tego łatwy dostęp do finansowania – poprzez zakupy na raty, kredyt konsumpcyjny czy szybką pożyczkę oraz małe doświadczenie w samodzielnym zarządzaniu finansami, to zwiększa się prawdopodobieństwo zaciągania impulsywnych i nieprzemyślanych zobowiązań, które – jeśli nie zostaną one spłacone – przeradzają się w długi – zauważa Adam Łącki.
Powiązany Artykuł
Problem oszustw finansowych mocno przybiera na sile. Takie oferty omijajmy z daleka
Rekordzista pochodzi z Mazowsza
Z kolei Jakub Kostecki, prezes współpracującej z KRD firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso, zwraca uwagę, że młodzi "to nie tylko rozrzutni konsumenci". Wielu z nich inwestuje w swoją edukację i przyszłą karierę.
– Nie zawsze kończy się to powodzeniem: 8,4 mln zł wynoszą długi młodych wobec publicznych i niepublicznych uczelni wyższych i ośrodków szkoleniowych – podkreśla.
Najwięcej niespłaconych zobowiązań mają młodzi poniżej 36 lat ze Śląska (ponad 863 mln zł); Mazowsza (blisko 770 mln zł); Dolnego Śląska (590 mln zł), Wielkopolski (ponad 533 mln zł). Rekordzista wśród zadłużonych młodych pochodzi z Mazowsza. To 34-letni mężczyzna, którego dług wynosi 25,5 mln zł. Wierzycielem zdecydowanej większości jego zobowiązań jest administracja państwowa i samorządowa, ale mniejsze kwoty musi oddać też towarzystwu ubezpieczeniowemu, spółkom transportowym oraz firmie zarządzającej wierzytelnościami.
Mężczyźni w wieku poniżej 36 lat mają łącznie ponad dwa razy wyższy dług niż ich rówieśniczki – odpowiednio 4,1 mld zł wobec ponad 1,7 mld zł.
PolskieRadio24.pl, PAP, DoS
REKLAMA
REKLAMA