Ekspert: skuteczne sankcje USA wobec Nord Stream 2 powinny uderzyć w zachodnie firmy
- Gazociąg i tak zostanie zbudowany, ale można podwyższać koszty tej inwestycji i opóźniać jej dokończenie. Następnie blokować prawnie możliwości uruchomienia Nord Streamu 2 - mówił na antenie Polskiego Radia 24 Mariusz Marszałkowski z portalu BiznesAlert.pl.
2021-03-23, 17:00
Posłuchaj
Jak donosi Deutsche Welle, europejskie firmy, pomimo ryzyka nałożenia amerykańskich sankcji, nadal dostarczają niezbędne wyposażenie i sprzęt na potrzeby budowy Nord Streamu 2. Mechanizm tego procederu zaobserwowano przy okazji modernizacji statku Akademik Czerski. Chodzi głównie o firmy holenderskie i włoskie.
Powiązany Artykuł
Szef dyplomacji USA: Nord Stream 2 potencjalnie narusza interesy Ukrainy i Polski
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 zastanawiające jest, że informacje pojawiają się teraz, gdy ma dojść do spotkania sekretarza stanu Antony’ego Blinkena z szefem niemieckiej dyplomacji Heiko Maasem. - Ciekawe jest, że nie ma przy okazji doniesień o koncernach niemieckich, które biorą udział w Nord Stream 2. O tym się nie mówi. To zapewne część strategii informacyjnej prowadzonej przez rząd Niemiec. Na jesieni będą wybory do Bundestagu, ich wynik nie jest przesądzony. Do władzy mogą dojść Zieloni, którzy jawnie protestują przeciwko Nord Streamowi 2. Mówi się, że administracja Joe Bidena nie reaguje ostro na wznowienie budowy Nord Streamu 2, ponieważ liczy na zmianę władzy w Berlinie. Jednak Rosjanie nie wstrzymają inwestycji w związku z wyborami w Niemczech - powiedział Mariusz Marszałkowski.
Zwrócił również uwagę, że administracja USA posiada wiele możliwości, aby blokować Nord Stream 2. - USA najprawdopodobniej przygotowują nowe sankcje wobec Rosji za ingerowanie w kampanię wyborczą 2020 roku. Mogą się przy okazji pojawić sankcje przeciwko gazociągowi. Według źródeł Bloomberga chodzi o uderzenie w operatora gazociągu spółkę Nord Stream 2 AG, w ubezpieczyciela gazociągu i w firmy, które dostarczają sprzęt na budowę. Jednak skuteczne sankcje powinny być skierowane w porty niemieckie, które stanowią bazę logistyczną dla inwestycji, muszą uderzyć w firmy zachodnioeuropejskie. Gazociąg i tak zostanie zbudowany, ale można podwyższać koszty tej inwestycji i opóźniać jej dokończenie. Następnie blokować prawnie możliwości uruchomienia Nord Stream 2 - podsumował ekspert.
Posłuchaj
REKLAMA
Dwiema nitkami Nord Stream 2 ma być co roku pompowanych z Rosji do Niemiec 55 mld metrów sześc. gazu ziemnego. Rurociąg jest gotowy w 94 proc. Z 2460 km tworzących go rur trzeba ułożyć jeszcze 150 km: 120 km - na wodach duńskich i 30 km - na niemieckich.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR 24"
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: Mariusz Marszałkowski (BiznesAlert.pl)
Data emisji: 23.03.2021
Godzina emisji: 15.07
REKLAMA