Euro 2020: Karim Benzema zachwycony powrotem do kadry Francji. "Jestem niezwykle dumny"
Sześć lat - tyle trwała banicja Karima Benzemy w kadrze w Francji. Znajdujący się w świetnej formie napastnik Realu wraca do ekipy "Trójkolorowych" przed mistrzostwami Europy i nie ukrywa radości z możliwości gry dla zespołu mistrzów świata.
2021-05-19, 08:42
We wtorek trener piłkarskiej reprezentacji Francji Didier Deschamps ogłosił 26-osobową kadrę na zbliżające się mistrzostwa Europy. Jeszcze rano media donosiły o wielkiej niespodziance, którą miał być powrót snajpera i człowieka, który rozstawał się z kadrą w atmosferze wielkiego skandali.
Powiązany Artykuł
Euro 2020: koniec banicji. Karim Benzema oficjalnie w składzie reprezentacji Francji
Benzema w drużynie narodowej nie grał od 2015 roku. Ciążyły nad nim oskarżenia o współudział w szantażu swojego byłego kolegi z kadry Mathieu Valbueny w 2015 roku. W październiku stanie w związku z tym przed sądem.
W 2016 roku, kiedy nie otrzymał powołania na Euro 2016, żalił się, że jego wykluczenie to efekt "ustępstwa Deschampsa wobec rasistowskiej części Francji". Wydaje się jednak, że to już przeszłość. Benzema miał w swojej karierze wzloty i upadki, w ostatnim czasie jednak pokazuje się ze znakomitej strony - w 45 spotkaniach dla "Królewskich" w tym sezonie strzelił 29 bramek.
REKLAMA
Piłkarz dawał mocne sportowe argumenty, a jego powrotu domagali się też kibice. Didier Deschamps zdecydował się wyciągnąć rękę do zawodnika.
- Spotkaliśmy się i odbyliśmy długą dyskusję. Obaj tego potrzebowaliśmy. Potem długo zastanawiałem się, zanim podjąłem decyzję. Nie zamierzam zdradzać ani słowa z dyskusji, to tylko nasza sprawa. Reprezentacja Francji nie należy do mnie. Francja jest ponad wszystkim. Będzie konkurencja między Benzemą i Giroud, ale Francja jest lepsza z Karimem - powiedział selekcjoner na konferencji prasowej.
Sam piłkarz nie ukrywał, że jest to dla niego bardzo ważny moment.
- Jestem niezwykle dumny z powrotu do reprezentacji i zaufania, które dostałem. Dziękuję mojej rodzinie, przyjaciołom, klubowi, wszystkim tym, którzy mnie wspierali i dawali siłę do codziennej walki - napisał piłkarz na Twitterze.
REKLAMA
33-latek stracił najlepsze lata w kadrze, nie sięgał po mistrzostwo świata, mógł oglądać zmagania drużyny tylko z perspektywy kibica. Teraz stanie przed szansą, by to zmienić i potwierdzić, że jest w stanie być jednym z liderów "Trójkolorowych".
Mistrzowie świata zagrają w grupie F zbliżającego się Euro, razem z broniącą tytułu Portugalią, Niemcami i Węgrami.
- Euro 2020: TERMINARZ - kiedy mecze reprezentacji Polski?
- Euro 2020: na turniej bez Grosickiego i Szymańskiego. Paulo Sousa odkrył karty
- Euro 2020: powrót po latach. Jakub Świerczok w kadrze Paulo Sousy
- Euro 2020. "Tu nie ma żadnej pomyłki". Janas ocenił powołania Sousy [TYLKO U NAS]
- Euro 2020. Kamil Grosicki poza składem. Były reprezentant: to dla niego zimny prysznic [TYLKO U NAS]
- Euro 2020: Kacper Kozłowski największą niespodzianką w kadrze Sousy? "To olbrzymie wyróżnienie"
REKLAMA