Tauryna z energetyków "paliwem" dla raka. Eksperci biją na alarm

Badają wpływ tauryny na organizm

Zespół naukowców z uniwersytetu w Rochesterze odkrył, że ten "aminokwas działa jak paliwo dla komórek nowotworowych białaczki, tworzących się w szpiku kostnym - gąbczastej substancji znajdującej się w środku kości" - podaje "Daily Mail".

Uczeni wyjaśniają, że tauryna produkowana w organizmie w sposób naturalny. Ponadto, w przypadku pacjentów z białaczką, jest "stosowana jako suplement w celu ograniczenia skutków ubocznych chemioterapii". Jednakże jej nadmiar może sprawić, że nowotwór stanie się bardziej agresywny - ostrzegają eksperci, cytowani przez brytyjski dziennik.

"Tauryna jest powszechnym składnikiem napojów energetycznych. Dokładne rozważenie [ryzyka i] korzyści wynikających z suplementacji tauryną u pacjentów z białaczką będzie interesujące" - wnioskują naukowcy.

• Tabletka za 10 groszy może pomóc wyleczyć raka. "Cudowny lek"
• Nowotwory i depresja. Jak wspomagać najmłodszych pacjentów?

Zaznaczają, że badania są na wczesnym etapie. Nie kryją jednak ekscytacji, jako że "ukierunkowanie produkcji tauryny z komórek białaczkowych »może być możliwą drogą do leczenia tych agresywnych chorób«". Przedmiotem badania będzie również sprawdzenie, czy tauryna może przyspieszać rozwój innych rodzajów nowotworów, np. raka jelita grubego.

Stosowana w napojach energetycznych

Brytyjski dziennik definiuje taurynę jako "nieistotny aminokwas występujący naturalnie w szpiku kostnym, mózgu, sercu i mięśniach". Występuje on także w mięsie i rybach. Ponadto tauryna znalazła zastosowanie wśród producentów napojów energetycznych jako środek "pobudzający komórki i zwiększający jasność umysłu".

Powszechnie uważa się, że tauryna pomaga regulować ilość wapnia w komórkach nerwowych i kontrolować stany zapalne - podaje "Daily Mail".

Tauryna zagrożeniem?

W ocenie naukowców z uniwersytetu w Rochesterze, ich badanie stanowi pierwszy przypadek wykrycia tauryny w szpiku kostnym, która pogłębiła białaczkę.

REKLAMA

"Komórki białaczkowe żywiąc się tauryną przechodzą glikolizę - proces, w którym komórki rozkładają cukier glukozę, aby wytworzyć energię. Glikoliza daje komórkom nowotworowym energię do namnażania, co sprawia, że ​​białaczka jest bardziej agresywna i powstaje większa liczba komórek nowotworowych" - czytamy.

• Jeden czynnik bardzo zwiększa ryzyko raka piersi. Przełomowe odkrycie
• Nowotwory głowy i szyi. Co je wywołuje? "Ryzyko wzrasta 300 razy"

Kolejne badania powinny "przeanalizować poziom tauryny u pacjentów z białaczką i przyjrzeć się sposobom na obniżenie jej poziomu" - wskazała dr Jeevisha Bajaj, która przewodzi wspomnianemu zespołowi badawczemu, cytowana przez "Daily Mail".

Źródło: Daily Mail/łl

REKLAMA